Współczesne gry komputerowe to nie tylko wirtualna rozrywka, ale również świetna okazja dla aktorów i aktorek głosowych, aby zaprezentować swoje umiejętności. Osoby odpowiedzialne za dubbing w grach komputerowych często odgrywają kluczową rolę w budowaniu narracji i atmosfery danej produkcji. Dzięki ich pracy postacie stają się bardziej żywe i autentyczne, co pozwala nam zanurzyć się w wirtualnym świecie i wczuć w emocje bohaterów. Głosy w grach muszą oddawać ich charaktery i emocje, a także stanowić uzupełnienie dla grafiki i animacji.
W serii „Głosy w grach” przyjrzymy się sylwetkom tych niezwykle ciekawych osobistości, zarówno z naszego rodzimego podwórka, jak i zza granicy. Dzisiaj poznajmy bliżej Piotra Fronczewskiego.
Głosy w grach – Piotr Fronczewski
Piotr Fronczewski urodził się w 1946 roku w Łodzi i jest absolwentem warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. W 1990 roku został uznany za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych po 1965 przez Gustawa Holoubka, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Zapasiewicza. W swoim dorobku ma ponad 20 nagród filmowych i z pewnością wielu z nas miało przyjemność obserwować występy Piotra Fronczewskiego w różnych produkcjach. Aktor ma na swoim koncie blisko 120 ról w filmach i serialach, jednak dziś przyjrzymy się bliżej działalności związanej przede wszystkim z grami komputerowymi.

Pierwsze role dubbingowe w grach wideo
Pierwszych wzmianek o dubbingowych rolach Piotra Fronczewskiego w grach wideo możemy doszukać się w roku 1997, kiedy to użyczył swojego głosu głównie w tytułach edukacyjnych skierowanych do dzieci. Mowa między innymi o „Imo i król”, gdzie aktor wcielił się w rolę narratora, podobnie jak w przypadku „Małego samuraja” czy „Marzeń Złotej Rybki”. Rok 1998 przyniósł natomiast udział przy produkcji Hopkins FBI, gdzie Piotr Fronczewski nie tylko opowiadał graczom historię, ale też zagrał kapitana Henry’ego Murphy’ego, szefa FBI. Przy okazji warto wspomnieć, iż w obsadzie znaleźli się również Janusz Gajos (Hopkins) oraz Radosław Pazura i Dorota Chotecka (w kilku różnych rolach).

Piotr Fronczewski w Baldur’s Gate i innych produkcjach
Duża część miłośników gier z pewnością kojarzy jednak głos pana Piotra przede wszystkim z serią Baldur’s Gate. Słynne słowa „przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę” stały się w naszym kraju kultowe i do teraz wspominane są przez graczy z uczuciem miłej nostalgii. Piotr Fronczewski wystąpił jako narrator w Baldur’s Gate: Wrota Baldura, Baldur’s Gate: Opowieści z Wybrzeża Mieczy, Baldur’s Gate 2: Cienie Amn i Baldur’s Gate 2: Tron Bhaala. Niestety, jeżeli chodzi o najnowszą produkcję Larian Studios, czyli oczywiście Baldur’s Gate 3, nie doczekaliśmy się polskiego dubbingu. Jak tłumaczył swego czasu Ryszard Chojnacki, czyli prezes polskiej firmy Albion – Localizations znany również jako Rysław, takie przedsięwzięcie byłoby najzwyczajniej zbyt drogie. Spora strata.

Istnieją jednak również inne produkcje, w których mogliśmy usłyszeć niezwykle charakterystyczny i magnetyzujący głos Piotr Fronczewskiego. Warto wymienić między innymi Neverwinter Nights 2 (Casavir), LittleBigPlanet 2 (Larry da Vinci), The Elder Scrolls V: Skyrim (Paarthurnax), Torment: Tides of Numenera (narrator) czy Diablo 3 (Duch Krowiego Króla). Będąc przy temacie gier Blizzarda, aktor pojawił się również w najnowszej odsłonie popularnej serii hack’n’slashów, czyli Diablo 4, u boku Danuty Stenki czy Tomasza Dedka.

Aktor o pracy przy dubbingu
W 2013 roku Piotr Fronczewski udzielił wywiadu portalowi Onet, w którym poruszony został temat dubbingu. Jak wówczas przekazał, jest to „jedna z form mojej działalności, adekwatnie taki mój chleb powszedni, czy to w filmie animowanym, czy w grze komputerowej”. Aktor dodał również, iż lubi swoją pracę, a szczególnie wtedy, gdy „polska wersja jest ciekawsza czy zabawniejsza od oryginału, a tak się zdarza”. Z kolei dla Głosu Wielkopolski mówił rok wcześniej, iż „obsługa wszelkiej maści gier komputerowych jest czymś zbliżonym do planu radiowego czy dubbingowania filmu”. Zapytany o popularność gier komputerowych aktor przekazał: „Słyszę o tym, ale sam nie jestem graczem. Nie używam komputera — jedynie wtedy, gdy chcę gwałtownie znaleźć jakąś wiedzę. Sam go nie obsługuję, nie mam adresu mailowego, nie bloguję, nie mailuję”. Było to jednak już ponad 10 lat temu, więc sytuacja mogła już ulec zmianie.
Piotr Fronczewski jest bez wątpienia istotną postacią w polskim dubbingu, a jego charakterystyczny głos nadaje projektom unikalny charakter i klimat. Aktor jest rozpoznawalny i ceniony również przez graczy, a jego zaangażowanie w projekty dubbingowe jest ważnym elementem w budowaniu atmosfery gier. Nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na to, iż usłyszymy pana Piotra w kolejnych produkcjach.

Laura Bailey – Głosy w grach #6. Kontrowersyjna rola w The Last of Us II
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!