Nintendo w 2025 r. ma powód do świętowania – na rynku właśnie zadebiutowała, świetnie się sprzedając, ich nowa konsola. Inwestorzy teraz prawdopodobnie skaczą z radości, widząc rosnące słupki, które teraz, po sezonie prezentowym, prawdopodobnie wywindują się jeszcze bardziej – i to choćby pomimo kontrowersji z Game-Key Cards. Japończycy przy tym nie zapomnieli o ogromnej bazie posiadaczy pierwszego „Pstryczka”, podobnie jak wcześniej Sony czy Microsoft, oferując najważniejsze i najlepsze gry Switch też na obchodzącego w tym roku ósme urodziny staruszka. Może i nieco zwolniono, ale dalej było w co grać – a to najważniejsze.