Policja odzyskała karty Pokemon warte ćwierć miliona funtów

Zdjęcie: INTERIA.PL


Policja w hrabstwie Wielki Manchester odkryła trop kradzieży kart Pokémon wartych łącznie 250 tysięcy funtów. Karty zostały zabezpieczone, a złodziej zatrzymany.


O sprawie poinformował serwis BBC News. Rzecznik prasowy policji podsumował aresztowanie złodzieja słynnym cytatem z Pokémonów: "Gotta catch 'em all" - "Trzeba złapać je wszystkie". W ustaleniu wartości łupu pomógł fakt, iż każda z kart przez cały czas posiada naklejoną oryginalną plakietkę z ceną.
Policja będzie się teraz kierować tym jako podpowiedzią, jeżeli chodzi o to, komu zwrócić konkretne karty. W skradzionym zestawie znajdują się m.in. indywidualnie wyceniane karty, warte ponad 500 funtów za jedną, takie jak błyszcząca Silver Tempest Lugia V (warta 560 funtów), błyszczący Team Rocket Dark Charizard (350 funtów) oraz błyszcząca karta promocyjna Pikachu z japońskiego McDonalda (450 funtów). Reklama


Oto jak o całym zdarzeniu napisał na profilu Facebookowym przedstawiciel policji Wielkiego Manchesteru: "(Wykonaliśmy) interesujący nakaz w Hyde wczoraj rano, wspierani przez zespoły policji sąsiedzkiej. Przejęliśmy tysiące skradzionych, wartościowych kart Pokémon o szacunkowej wartości ponad 250 tys. funtów. Podjęte zostaną próby zwrócenia kart pierwotnym właścicielom. Aresztowano jednego mężczyznę. Trzeba złapać je wszystkie ;)"


Pierwszy zestaw kart Pokémon pojawił się na rynku 20 października 1996 roku i zawierał 102 karty kolekcjonerskie. Do roku 1999 popularność karcianych Pokémonów eksplodowała, a teraz ocenia się, iż w druku znalazło się 30 miliardów kart, a niektóre rzadkie okazy osiągają ceny liczone w tysiącach. Najdroższa kosztuje 5,275 miliona dolarów.