HORI TAC to licencjonowana gamingowa klawiatura do konsol PS5. Dzięki niej przesiadka z peceta na konsole Sony wcale nie musi być trudna.
Twórcy gier sporadycznie decydują się dodać na konsolach obsługę klawiatury i myszki. Co ciekawe, obsługa tych kontrolerów nie jest zarezerwowana tylko dla strzelanek. Kompatybilność takiego sprzętu znajdziemy też w takich grach jak Assassin’s Creed Valhalla, czy Final Fantasy XIV.
HORI TAC to skrót od Tactical Assault Commander. Ta gamingowa mechaniczna klawiatura jest licencjonowana przez Sony. Oznacza to, iż możemy jej używać tylko w grach na PS5/PS4, w których ich twórcy oficjalnie wspierają obsługę klawiatury i myszki na konsolach. Wobec tego opisywany sprzęt będzie działać w takich strzelankach, jak choćby gry z serii Call of Duty, czy Fortnite. Do tego we wspomnianej wcześniej Assassin’s Creed Valhalla i MMO Final Fantasy XIV. Pełna lista prezentuje się następująco:
Jak na sprzęt, który kosztuje astronomiczne 699 zł, jest dość skromnie. A jeszcze nie wspomniałem o najlepszym. W zestawie nie ma myszki! Oczywiście bez problemu do HORI TAC podłączymy dowolnego gryzonia. Myszka może być przewodowa lub bez kabelka. Sprawdziłem zarówno tańsze modele dostępne w domu, jak i dostałem od naszych przyjaciół z PR Logitecha kapitalny sprzęt, jakim bez wątpienia jest myszka G502 Lightspeed. Kiedyś już miałem okazję korzystać z jej przewodowej wersji i to z pewnością jedna z najlepszych gamingowych myszek, jakie miałem w rękach. Więcej o niej w dalszej części tekstu.
Samo urządzenie TAC to niewielka część tradycyjnej klawiatury gamingowej przymocowanej do regulowanej podpórki pod nadgarstek. Wielka szkoda, ze podpórka jest tylko plastikowa – w takiej cenie oczekiwałbym ekoskóry wypełnionej czymś miękkim. Znajdziemy tu takie podświetlane przyciski, jak: numeryczne 1-4, QWER, ASDF i ZXC. Do tego nie zabrakło po lewej stronie Esc, Tab, Shift oraz CTRL. Po prawej stronie umieszczono ośmiokierunkowy analog. Niestety jego grzybek jest znacznie mniejszy niż te montowane w konsolowych kontrolerach. Ale za jego pomocą możemy też się poruszać po menu konsoli oraz, oczywiście, biegać w kompatybilnych grach. Nad analogiem umieszczono przycisk, który funkcjonuje jak spacja i dzięki niemu możemy skakać. Natomiast po lewej stronie urządzenia znajdziemy port na słuchawki jack 3,5 mm.
Zawartość pudełka oraz podłączenie
Wróćmy jednak do naszej gamingowej klawiatury HORI TAC i tego, co znajdziemy w pudełku. Klawiaturę umieszczono w specjalnym piankowym wycięciu, dzięki czemu nie ma szans, aby sprzęt uszkodził się w trakcie transportu. Oprócz klawiatury w pudełku znajdziemy tylko papierową instrukcję, która nie zawiera języka polskiego. Jednak na oficjalnej stronie sprzętu znajdziemy już odpowiedni plik PDF w języku polskim.
Najpierw do HORI TAC podłączamy myszkę. Port USB znajdziemy na froncie. To dobre miejsce, gdyż ewentualny kabel USB nie będzie nam przeszkadzał w rozgrywce. Wspomniałem, iż urządzenie obsługuje też myszki bezprzewodowe, jednak trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, iż muszą mieć one nadajnik na USB. HORI TAC nie wspiera myszek na Bluetooth, jednak jest i na to rozwiązanie. Myszkę Bluetooth możecie bezpośrednio podłączyć do konsoli PS5. Następnie HORI TAC podłączamy już tylko do dowolnego gniazda USB konsoli. Kabel jest dość długi; ma 3 metry, więc spokojnie możemy grać z kanapy czy fotela. Należy wiedzieć, iż TAC nie będzie działać, gdy kontroler DualSense jest używany podczas gry, ponieważ konsola pracuje wtedy w trybie kontrolera.
Niestety dzięki HORI TAC nie uruchomimy konsoli PS5. Do tego przez cały czas będzie nam potrzebny kontroler DualSense. Za jego pomocą także logujemy się na nasze konto, a następnie naciskamy duży przycisk PS na naszej gamingowej klawiaturze. Aby poruszać się po menu konsoli, używamy klawiszy WSAD, jednocześnie trzymając przycisk FN. Klawisz 4 działa jak X na padzie, a 3 jest kółkiem. Łącznie aż 13 klawiszy ma przypisane domyślnie przyciski charakterystyczne dla kontrolera PlayStation. Każdy klawisz jest odpowiednio formowany, więc nie ma możliwości wymiany ze standardowej klawiatury w przypadku awarii.
Logitech G502 Lightspeed
Warto wiedzieć, iż HORI TAC obsługuje do pięciu przycisków myszki. Oprócz standardowych lewego i prawego możemy przypisać wciśnięcie rolki oraz dwa boczne przyciski. o ile mysz ma więcej niż pięć przycisków, to tych dodatkowych urządzenie już nie obsługuje. Myszka, którą wybrałem do testów to bestsellerowa Logitech G502 Lightspeed. Zachowuje styl i zestaw funkcji pierwowzoru, ale została opracowana w całości od nowa, aby czerpać z najnowszych innowacji. Lewy i prawy przycisk wyposażono w system z naciągiem na bazie metalowej sprężyny, aby zapewnić stałą szybkość przycisków. Każde kliknięcie przekłada się na precyzyjną i niezwłoczną aktywację. Świetną opcją jest „Przycisk Snajpera”, który umieszczono po lewej stronie obudowy, idealnie pod kciukiem. Gdy przytrzymamy ten przycisk, to myszka gwałtownie obniża DPI, aby celowanie było jeszcze bardziej precyzyjne.
Mysz jest wyposażona w czujnik nowej generacji HERO 25K, a czułość wynosi tutaj od 100 do 25 000 DPI. Czujnik HERO charakteryzuje się szybkością wynoszącą ponad 400 ips. Czułość możemy dostosować dzięki darmowego systemu Logitech G HUB. Myszka Hero dzięki wbudowanej pamięci obsługuje trzy profile, w których możemy mieć zaprogramowane aż pięć poziomów czułości. Wszystko ustawiamy sobie sami w aplikacji na PC, a następnie możemy profile zmieniać, naciskając przycisk tuż za pokrętłem. Akumulator litowo-polimerowy wystarczy na choćby 60-godzin grania. Szybkie ładowanie przez zaledwie 5 minut dzięki standardowego portu USB zapewnia natomiast do 2,5 godziny czasu gry.
Profile w HORI TAC
W HORI TAC zaprogramujemy aż sześć profili, ale niestety możemy to zrobić tylko w… aplikacji mobilnej. TAC PS5-HORI Device Manager pobierzemy zarówno na Androida, jak i iOS-a. telefon z HORI TAC łączy się dzięki technologii Bluetooth. Wystarczą dwa kliknięcia, aby zabrać się za ustawienia klawiatury. W każdym profilu możesz zmienić mapowanie 22 przycisków, skonfigurować drążek analogowy oraz wyłączyć podświetlenie. Profile w urządzeniu przełączamy w dość nietypowy sposób. Wybór profili 1 i 2 jest intuicyjny, gdyż wciskamy FN plus 1 lub 2. Trudniej robi się, gdy chcemy włączyć profile od 3 do 6; wtedy musimy posługiwać się przyciskami po lewej stronie urządzenia. Dla przypomnienia są to Esc, Tab, Shift oraz CTRL.
HORI TAC sprawdziłem w dwóch grach na konsoli PS5. Były to Call of Duty Modern Warfare II i Fortnite. Nie myślcie sobie, ze moja biblioteka gier jest tak mała. Po prostu bardzo uboga jest lista gier, w które możemy zagrać na PS5 dzięki myszki i klawiatury. Oczywiście najwięcej pograłem w Call of Duty, gdyż to najpopularniejsza strzelanka online, kto jej nie lubi? Sprawdziłem zarówno tryb online, jak i darmowego Warzone 2.0 oraz kilka misji z kampanii. I o ile miałbym być szczery, to HORI TAC sprawdza się tylko w jednym przypadku. No, może dwóch. Są to kampania oraz zwykłe tryby online typu deathmatch, dominacja, itp. oraz kampania. Tam wystarczy tylko dobrze celować, skakać, kucać, gwałtownie biegać – w tym bez dwóch zdań HORI TAC sprawuje się wyśmienicie.
Pamiętając, iż możemy wykorzystać do pięciu przycisków myszki, warto je wszystkie przypisać. Pokrętło jest świetne do przeładowania oraz zmiany broni, a przyciski boczne możemy przypisać do granatów i ataku wręcz. Klawiatura standardowo posłuży nam za skok, kucanie, położenie się oraz włączanie nagród za serię zabójstw.
Klawiszy brakuje temu HORI TAC
Niestety schody zaczynają się, gdy do powyższych czynności musimy dorzucić jeszcze inne opcje. Jak choćby obsługę plecaka w Warzone 2.0 czy DMZ. Frustracja, frustracja i jeszcze raz frustracja. Coś, co dzięki kontrolera i krzyżaka obsługujemy błyskawicznie na tej klawiaturze zajmuje wieki. Trzeba dla trybu DMZ lub Warzone przypisać cały profil, przeprojektować poruszanie oraz przyciski i jeszcze się tego nauczyć. Ostatecznie mój mózg nie był w stanie gwałtownie opanować obsługi plecaka, więc zapragnąłem wrócić do DualSense’a.
Jeżeli chodzi o Fortnite, to możecie zapomnieć całkowicie o trybie z budowaniem. Konsola rozpoznaje HORI TAC jako pełnoprawną klawiaturę i najzwyczajniej zabraknie wam przycisków. Natomiast w tryb „zero budowania” grało mi się zaskakująco przyjemnie. Plecak wywołujemy przyciskiem TAB i poruszamy się po nim kursorem myszy, więc wszystkich przedmioty użyjemy błyskawicznie. Jak wiecie, przedmioty możemy przypisać do 5 skrótów, które są przyciskami od 1 do 5. Piątki niestety nie ma na naszej klawiaturze, więc tego przedmiotu błyskawicznie nie użyjemy. Ewentualnie możemy do niego przewijać za pomącą pokrętła myszki.
Podsumowanie.
Po pierwsze HORI TAC to absurdalnie drogi sprzęt, który obsługuje nieco ponad tyle gier, ile mamy palców u rąk. Z czego tak naprawdę Call of Duty, Fortnite i Warframe są warte uwagi. Za 700 zł kupicie sobie porządną klawiaturę i myszkę, które spokojnie wykorzystacie zarówno na PS5 jak i pecetach. Po drugie należy wyraźnie zaznaczyć, iż to nie jest sprzęt skierowany do oszustów, którzy chcieliby łatwo wygrywać z graczami posiadającymi kontrolery. Zarówno w Call of Duty, jak i Fortnite musicie mieć włączoną rozgrywkę międzyplatformową, w której będziecie trafiać na doświadczonych graczy z PC. o ile miałbym komuś polecić ten sprzęt, to tylko zapalonym graczom trzech wyżej wymienionych gier. W przeciwnym razie to niestety duża strata pieniędzy. Biblioteka kompatybilnych gier jest stanowczo za mała na ten moment.
Sprzęt na testy dostarczył producent.