Chociaż trudno uwierzyć, to pecetowa wersja GTA V zadebiutowała niemal dokładnie przed dekadą, a przecież znacznie wcześniej wyszła na konsole siódmej generacji. Pomimo upływającego czasu produkcja Rockstar cieszy się jednak niesłabnącą popularnością, którą dodatkowo podsyca wyczekiwanie na następcę i kompletny brak konkurencji. Twórcy postanowili więc jeszcze podgrzać atmosferę, zaostrzając apetyty właścicieli blaszaków, wydając aktualizację wprowadzającą szereg usprawnień technicznych. Największa nowość to oczywiście śledzenie promieni, które faktycznie poprawia jakość oprawy wizualnej, ale jednocześnie mocno podnosi wymagania sprzętowe. Czyżby Rockstar robiło rozgrzewkę przed premierą GTA VI?
7 godzin temu
