The Dark Pictures: Switchback VR – co zmienia aktualizacja?

1 rok temu
Zdjęcie: The Dark Pictures: Switchback VR – co zmienia aktualizacja?


Pierwszoosobowa strzelanka od Supermassive Games, The Dark Pictures: Switchback VR, dostała dziś aktualizację. Jak wypada ona w porównaniu ze stanem gry przed łatką? Dowiecie się tego z niniejszego artykułu.

The Dark Pictures to bez wątpienia jeden z najbardziej znanych ostatnio cykli horrorów. Brytyjski zespół stworzył wiele produkcji poświęconych filmowemu przedstawianiu wydarzeń. W portfolio studia znajdziemy między innymi takie tytuły jak Until Dawn, The Quary, The Inpatient, czy właśnie Switchback VR. Gogle PlayStation VR2 dostały tę grę niedługo po premierze sprzętu. W moim przekonaniu jest to bardzo dobra produkcja, z którą niesamowicie przyjemnie spędziłem czas. Nie będę tu oczywiście wyrażał swojej pełnej opinii na temat opisywanego tytułu. Moje zdanie poznacie bowiem w recenzji, którą jakiś czas temu wrzuciłem na portal. Zabierze Was do niej ten odnośnik. Dziś zachęcam natomiast do przyjrzenia się grafikom porównawczym i zapoznania z moimi odczuciami w zestawieniu z grą przed aktualizacją. Nie przedłużając niepotrzebnie, oto wnioski.

Po lewej – przed aktualizacją
Po prawej – po aktualizacji

Nowe animacje w The Dark Pictures: Switchback VR

Jedną z wad, o których wspominałem w mojej recenzji były dość sztywne, nienaturalnie prezentujące się animacje. Sprawiało to, iż często przeciwnicy, poruszali się dziwacznie – wyraźnie czegoś im brakowało. Na szczęście opisywana aktualizacja poprawie tę kwestię. Teraz oponenci mogą się pochwalić bardzo dobrym i płynnym ruchem. Co więcej, pokuszono się choćby o dodanie niektórym oponentom uników, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.

Po lewej – przed aktualizacją
Po prawej – po aktualizacji

Lepsze tekstury i płynność rozgrywki

W parze z lepszymi animacjami idą również dopracowane modele napotykanych postaci. Są one przede wszystkim opatrzone teksturami w zauważalnie wyższej rozdzielczości niż oryginalna odsłona. To bynajmniej nie koniec zmian. Bardzo spodobało mi się bowiem zabarwienie elementów stroju przeciwników na odpowiednie kolory. Za przykład niech posłuży dodanie ognistych plam na kostiumy miotających bomby zapalające oponentów. Rozgrywka zyskała też na płynności. Mamy teraz odczuwalnie więcej klatek, co przekłada się na bardziej dynamiczne przejażdżki. Jest to zmiana, która ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z rozgrywki.

Czasy ładowania

Po lewej – przed aktualizacją
Po prawej – po aktualizacji

W mojej recenzji narzekałem na to, iż czasy ładowania poziomów są za długie w The Dark Pictures: Switchback VR. W zaktualizowanej wersji przez cały czas musimy czekać nieco krócej na załadowanie etapu – około 8 sekund. Nie jest to więc błyskawiczne wczytywanie, aczkolwiek nie znaczy to, iż twórcy nie popracowali nad optymalizacją w tym zakresie. Dość często natrafiamy bowiem na spokojniejsze etapy trasy, w których czekamy aż przeciwnicy pojawią się przed naszymi oczami. W zaktualizowanej wersji gry czasy ładowania dalszych fragmentów poziomu są zdecydowanie krótsze i z wielką przyjemnością raz jeszcze przechodziłem tę strzelankę.

Podsumowanie

Po lewej – przed aktualizacją
Po prawej – po aktualizacji

The Dark Pictures: Switchback VR zdecydowanie wiele zyskał dzięki najnowszej aktualizacji (dostępnej za darmo od dziś na PS5). Tekstury prezentują się zdecydowanie lepiej – choć nie ma oczywiście co liczyć na kolosalny skok graficzny. przez cały czas mamy przecież do czynienia z tym samym silnikiem graficznym. Bardzo dobrze wyglądają teraz również efekty związane z oświetleniem. Zwiększona ilość wyświetlanych klatek na sekundę w połączeniu z krótszymi czasami oczekiwania na dalsze części poziomów motywują do dalszego grania. Nie bez znaczenia jest także znacząco poprawiony wygląd przytwierdzonych do broni latarek. Miłym dodatkiem są również delikatne zmiany wyglądu niektórych przeciwników oraz dodanie uników części oponentów. Bez wątpienia warto było czekać na tę aktualizację i wszystkim niezdecydowanym polecam sięgnięcie po ten tytuł. W mojej opinii jest on jedną z najlepszych pierwszoosobowych gier akcji dostępnych na PlayStation VR2. Warto także zaznaczyć, iż tym razem mamy zdecydowanie więcej elementów zwiększających mnożnik. Dzięki temu śrubowanie swoich wyników pozostało przyjemniejsze niż przed aktualizacją – choćby na początkowych etapach. Mnożnik x10 na poziomach z Man of Medan nie jest teraz problemem, co widać na poniższym obrazku.

Wcześniejszy dostęp do zaktualizowanej wersji gry zapewniło Indigo Pearl.
Idź do oryginalnego materiału