Dragon Age: Strażnik Zasłony ma wiele nagród dla fanów Dragon Age: Inkwizycja którzy wytrzymali dziesięcioletnie oczekiwanie pomiędzy obiema grami. Pierwszym, który się pojawi, będzie szansa na odtworzenie Twojej wersji Inkwizycjapostać gracza za pojawienie się w Osłona zasłony.
Jako jeden z tych cierpliwych fanów spędziłem 10 lat, ogrzewany wspomnieniami moich przygód w Dragon Age: Inkwizycja. Nic dziwnego, iż zasiadanie do budowania Inkwizytora wywołało falę uczuć do tej postaci i historii, którą dla niej stworzyłem dziesięć lat temu – w końcu jest to tradycyjny emocjonalny haczyk, na który najlepsze gry BioWare wyróżniają się.
Kiedy poprawiałem włosy, twarz i szczegóły tła mojej Inkwizytorki, nie tylko nostalgia mnie ogarnęła: chodziło o pomysł, iż chociaż mogła nie być już główną bohaterką, jej historia wciąż się toczyła. Kiedy grałem, miałem prawie 30 lat Inkwizycjaa teraz mam prawie 40 lat. Ale mój Inkwizytor też jest o 10 lat starszy, biorąc pod uwagę kiedy Osłona zasłony wszystko jest gotowe — i do cholery, Inkwizytor Haleth Lavellan, Herold Andrasty i Hrabina Kirkwall, wciąż jest w grze. Dosłownie tak, ale co ważniejsze, metaforycznie.
Klasyczna opowieść o bohaterach to domena młodych i niesprawdzonych poszukiwaczy przygód, szczególnie w stylu RPG z przędzami high fantasy, które zajmują dużo gier. A historia epickiego bohatera stara się zakończyć w Happily Ever After, zwykle w momencie osiągnięcia celu zadania, bo tam właśnie jest całe napięcie narracyjne i katharsis. To ma sens! (Istnieje wiele wyjątków od tej reguły, ale to tylko tyle: wyjątki.)
Ale gry RPG mogą być także świetnym miejscem do odkrywania przygód w życiu, nie tylko Któregoś dziwnego lata miałem kijankę w głowie. W pewnym sensie przygotowałem się na to, iż po uruchomieniu będę miał wiele uczuć do starszych bohaterów i dziedzictwa Osłona zasłony grając w grę, która jest wyraźnie o to tuż przed. Wypełniłem lukę pomiędzy moimi wcześniejszymiOsłona zasłony powtórka Inkwizycja i faktycznie gra Osłona zasłony (dzięki uprzejmości wczesnego kodu z BioWare), zanurzając się w grze Worldwalker Games Dziki mit.
Dziki mit to taktyczna gra RPG, w której rozgrywasz serię proceduralnie generowanych przygód z proceduralnie generowanymi (i w dużym stopniu konfigurowalnymi) zespołami bohaterów. Śledzisz każdego bohatera, począwszy od odważnego i niedoświadczonego poszukiwacza przygód, poprzez wzloty i upadki wyjątkowej historii zaprojektowanej tak, aby zachować klimat długotrwałej kampanii fantasy. Obserwujesz, jak twoi bohaterowie doświadczają zwycięstwa, straty, transformacji, a dla niektórych choćby miłości, dzieci i emerytury na starość. Następnie, gdy ich historia dobiegnie końca, możesz rozpocząć nowy wątek z nowym zagrożeniem i zbudować grupę składającą się z nowych poszukiwaczy przygód, postaci z weteranów z ostatniej gry, a choćby dzieci ze starej drużyny.
Wciąż myślałem o tym, jak bardzo spodobały mi się te starsze mechaniki Dziki mitstosunkowo cienkie znaki po uruchomieniu Dragon Age: Strażnik Zasłony i zacząłem tworzyć mojego Inkwizytora. To nie pierwszy raz, kiedy Dragon Age pozwala ci zbudować stary komputer, aby mógł pojawić się w nowej grze — Inkwizycja zaskakuje Cię wycieczką w połowie gry do kreatora postaci, w której możesz stworzyć własnego Hawke’a, postać gracza Wiek Smoka 2. Ale w przypadku Hawke’a zaczynasz grać dopiero mniej więcej rok po niepewnym zakończeniu ich gry. Nie ma tu żadnej luki, żadnego zaproszenia do zastanowienia się, jak to możliwe, iż minęło 10 lat, odkąd Inkwizytor opuścił Wyłom i poskładał podzielone narody południowego Thedas w całość… a jednak ich historia się nie skończyła.
Kiedy ja i inni gracze biorący udział w mojej dziesięcioletniej kampanii stołowej zastanawialiśmy się nad naszymi postaciami, częstym tematem marzeń jest wyobrażenie sobie życia, jakie będą prowadzić Po zamykamy księgę kampanii (psst, nie mów naszemu GMowi, historia jeszcze się nie skończyła). Częścią tego jest absolutnie to, iż pokazujemy swój wiek: wszyscy jesteśmy skupieni w wieku około 40 lat i przez cały ten czas graliśmy postacie w przedziale wiekowym bohaterów klasycznej fantasy, od około 20 do około 30 lat. Wiemy, iż po drugiej stronie podziału jest dużo więcej życia i chcemy tego również dla nich.
Ale choć szanuję i wspieram moich przyjaciół, którzy są zdeterminowani, aby ich charakter się ustatkował i przyzwyczaił do domu, tęsknię za czymś innym. Chcę wiedzieć, iż w jej przyszłości czeka ją więcej przygód. Z Inkwizytorem, Dragon Age: Strażnik Zasłony daje mi to. Historia Inkwizycji dobiegła końca, ale Inkwizytor wciąż tu jest i wykonuje ruchy. (Jakie ruchy? Musiałem zagrać w tę grę, żeby się dowiedzieć.)
Na zdjęciu od prawej do lewej: Dziecko, legenda.Zdjęcie: BioWare/Electronic Arts i zdjęcie: BioWare/Electronic Arts
W kreatorze postaci starałem się odtworzyć twarz mojej Inkwizytorki (a przynajmniej tak, jak mogła zostać zaprojektowana w Osłona zasłonygładszy styl graficzny), ale wprowadziłem też kilka przemyślanych zmian. Bardziej zwietrzała skóra, siwe włosy i inny krój – koniec z warkoczami, teraz pracuje z protezą ręki i choć mogłaby znaleźć kogoś, kto by to za nią zrobił, widzę, iż pragnie większej niezależności. Uchwyciłem jej najważniejsze decyzje dotyczące Inkwizycji i jej romantycznego partnera (mężczyzny, którego chciał przelecieć każdy nadęty szlachcic na tej nadętej ludzkiej balu) i wychwyciłem jej głos, niski brytyjski ton aktora Alixa Wiltona Regana.
Po tylu godzinach, które spędziłam, doskonale znam głos Regan Inkwizycjaale i tak nacisnąłem przycisk testu głosu, dla zabawy. „Miło cię znowu widzieć” – powiedział mój Inkwizytor.
To był tani strzał, BioWare, ale trafił w sedno. To Jest dobrze znowu widzieć moją Inkwizytorkę i to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy są po drugiej stronie ery Niesprawdzonych Bohaterów Fantasy, iż przez cały czas ma ona swój udział w (bez zamierzonej grze słów) stanie Thedas.