Ubisoft na krawędzi bankructwa? Fatalna kondycja giganta

2 dni temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL


Ubisoft, niegdyś jeden z liderów branży gier wideo, stoi na skraju przepaści. Spadek wartości rynkowej o 85% w cztery lata to dramatyczny dowód na kryzys, który może zakończyć się bankructwem.


W skrócie:
Ubisoft stracił ponad 10 miliardów dolarów wartości od 2021 roku, a jego aktualna kapitalizacja wynosi zaledwie 1,78 miliarda dolarów (niespełna 8 miliardów złotych).Nadchodząca premiera Assassin’s Creed: Shadows może być ostatnią szansą na poprawę sytuacji, ale negatywne reakcje na grę budzą niepokój.Zarząd boryka się z rosnącymi długami, spadającymi przychodami i błędami strategicznymi, które zniechęcają zarówno graczy, jak i inwestorów.


Upadek giganta branży gier wideo


Ubisoft w 2021 roku mógł pochwalić się kapitalizacją rynkową na poziomie 12,17 miliarda dolarów (niespełna 50 miliardów złotych). To były czasy, gdy Assassin's Creed: Valhalla i Rainbow Six Siege przyciągały miliony graczy na całym świecie. Dziś, po czterech latach nieustannego spadku, firma warta jest jedynie 1,78 miliarda dolarów - utrata 85% wartości to znak głębokiego kryzysu, którego przyczyn należy szukać zarówno w strategii, jak i zarządzaniu.Reklama


Strategiczne porażki i gry, które zawiodły


Ubisoft starał się utrzymać swoją pozycję, wydając takie tytuły jak Star Wars: Outlaws czy Assassin's Creed: Shadows, ale wyniki tych produkcji nie spełniły oczekiwań. Outlaws odnotowało fatalne wyniki przedsprzedaży. Z kolei Shadows, które będzie mieć premierę w lutym, już teraz spotyka się z falą krytyki za przewidywalną fabułę i braki techniczne. Rywalizacja z nadchodzącym Ghost of Yotei od PlayStation tylko zaostrza sytuację.
Problemem są także projekty długoterminowe, takie jak Skull & Bones, które pochłonęły setki milionów dolarów, nie przynosząc żadnego zwrotu z inwestycji. Połączenie błędów w zarządzaniu projektami z nieudanymi premierami powoduje, iż inwestorzy tracą wiarę w przyszłość firmy.


Długi, koszty i widmo bankructwa


Według raportów finansowych z 2024 roku, Ubisoft ma dług netto wynoszący od 1,1 do 1,4 miliarda euro (4,5-6 miliardów złotych), a przy malejących rezerwach gotówkowych firma walczy o przetrwanie. Roczny koszt utrzymania 18 666 pracowników wynosi około 746 milionów euro (3 miliardy złotych). To ogromne wyzwanie przy spadających przychodach.
Niepokojąca sytuacja finansowa sprawia, iż banki niechętnie udzielają kolejnych pożyczek. jeżeli Assassin’s Creed: Shadows nie odniesie sukcesu, Ubisoft może stracić możliwość dalszego finansowania. Eksperci prognozują, iż firma może zostać zmuszona do sprzedaży swoich najbardziej wartościowych marek, takich jak Rainbow Six Siege czy Assassin’s Creed, zamiast próbować ratować całą strukturę organizacyjną.


Czynniki kulturowe i zarządcze


Ubisoft nie tylko walczy z problemami finansowymi, ale także z wizerunkowymi. Intensywne wdrażanie inicjatyw DEI (Diversity, Equity, and Inclusion) zraziło część graczy i inwestorów, którzy oczekiwali bardziej spójnej wizji rozwoju gier. Krytyka dotyczy także przestarzałego modelu tworzenia gier, który, jak twierdzą analitycy, nie jest dostosowany do współczesnych potrzeb graczy.
Ponadto firma walczy z problemami kadrowymi - nadmiar pracowników o niewystarczających kwalifikacjach zmusza Ubisoft do korzystania z kosztownych zewnętrznych pracowników kontraktowych. To prowadzi do wzrostu kosztów produkcji i opóźnień.
Idź do oryginalnego materiału