2 dni temu
fot. UbisoftUbisoft to bez dwóch zdań studio znane na całym świecie. Francuskie studio przez lata stworzyło masę uznanych marek, takich jak chociażby “Assassin’s Creed” oraz “Far Cry”.
Od największych sukcesów studia minęło jednak wiele lat, a ostatnie odsłony wspomnianych serii gier przynosiły częściej rozczarowanie, niż euforia graczom.
Nie da się ukryć, iż polityka Ubisoftu przez lata po prostu rozwścieczyła fanów. Gry-usługi okazały się absolutną klapą, ale mimo oporu graczy, Ubisoft dalej szedł tą drogą.
Teraz jednak studio jest pod ścianą. W ciągu ostatnich kilku lat straciło aż 85% swojej dotychczasowej wartości. Niewykluczone, iż legendarnego wydawcę gier czeka bankructwo.
Sukces “AC: Shaddows” zadecyduje o przyszłości
W dobie fatalnej sytuacji Ubisoftu kluczowa wydaje się nadchodząca gra od studia, czyli “Assassin’s Creed: Shadows”. Kolejna część najpopularniejszego cyklu od francuskiego studia zdeterminuje przyszłość.
Na ten moment wydaje się to jednak zadaniem karkołomnym. Twórcy całkowicie zawalili początkowy etap promocji, który zamiast zachęcić graczy, tylko ich zniechęcił.
Kolejnym rozwiązaniem jest sprzedaż udziałów Ubisoftu. Jak zauważają branżowi analitycy, największe serie studia przez cały czas są sporo warte i inne studia chętnie uzyskałyby do nich prawa.
Podsumowując, przed Ubisoftem karkołomne zadanie. o ile nowa odsłona serii i Assasynach i Templariuszach nie odniesie sukcesu, to może być koniec Ubisoftu jaki znamy obecnie.
