Brak dodatkowego ekranu to dla mnie katorga. Monitor, który podpinam do laptopa, musi jednak sprostać pewnym wymaganiom, i choć nie są one przesadnie wygórowane, są dla mnie niesamowicie istotne. Postanowiłem więc sprawdzić, jak poradzi sobie ViewSonic VG2756-2K. Zamierzałem wykorzystywać go głównie do gier – zarówno na PC jak i konsoli – ale także do pracy. Czy jest to sprzęt godny polecenia dla przeciętnego gracza o niezbyt zasobnym portfelu?
Spis Treści
- Dane techniczne
- Pierwsze wrażenia
- Działanie w praktyce
- ViewSonic VG2756-2K w grach
- Podsumowanie ViewSonic VG2756-2K
Kup ViewSonic VG2756-2K
Dane techniczne
W poniższej tabeli znajdziecie wszelkie informacje techniczne, jakie producent udostępnił na temat sprzętu.
Wyświetlacz | Rozmiar wyświetlacza (cale) | 27 |
Widoczny obszar (cale) | 27 | |
Typ panelu | IPS Technology | |
Rozdzielczość | 2560 x 1440 | |
Typ rozdzielczości | QHD (Quad HD) | |
Współczynnik kontrastu statycznego | 1,000:1 (typ) | |
Dynamiczny kontrast | 80M:1 | |
Źródło Światła | LED | |
Jasność | 350 cd/m² (typ) | |
Kolory | 16.7M | |
Color Space Support | 8 bit true | |
Proporcje obrazu | 16:9 | |
Czas reakcji (typowy GTG) | 5ms | |
Czas reakcji (GTG z OD) | 5.8ms | |
Kąty widzenia | 178º horizontal, 178º vertical | |
Żywotność podświetlenia (godziny) | 30000 Hrs (Min) | |
Zakrzywienie | Flat | |
Częstotliwość odświeżania (Hz) | 60 | |
Low Blue Light | Software solution | |
Flicker-Free | Yes | |
Kompatybilność | Rozdzielczość PC (maksymalna) | 2560×1440 |
Rozdzielczość Mac® (maks.) | 2560×1440 | |
System operacyjny PC | Windows 11 certified; macOS tested | |
Rozdzielczość Mac® (min.) | 2560×1440 | |
Złącza | USB 3.2 Type A Down Stream | 2 |
USB 3.2 Type B Up Stream | 1 | |
USB 3.2 Type C Up Stream; DisplayPort Alt mode | 1 (90W power charger) | |
HDMI 1.4 | 1 | |
DisplayPort | 1 | |
DisplayPort Out | 1 | |
Wejście zasilania | 3-pin Socket (IEC C14 / CEE22) | |
Ethernet LAN (RJ45) | 1 | |
Dźwięk | Wewnętrzne głośniki | 2Watts x2 |
Moc | Tryb oszczędzania energii | 16.81W |
Eco Mode (optimized) | 21.12W | |
Typowe zużycie energii | 26.35W | |
Maksymalne zużycie energii | 35.94W | |
Napięcie | AC 100-240V | |
Dodatki | Splot zamka Kensington | 1 |
Cable Organization | Yes | |
Przyciski | Key 1 (eye), Key 2, Key 3, Key 4, Key 5, Key 6 (power) | |
Warunki pracy | Temperatura | 32°F to 104°F (0°C to 40°C) |
Wilgotność powietrza | 20% to 90% (bez kondensacji) | |
Mocowanie | Zgodność ze standardem VESA | 100 x 100 mm |
Informacje ogólne | Zawartość opakowania | VG2756-2K x1, kable, instrukcja |
Pierwsze wrażenia
Monitor ViewSonic VG2756-2K prezentuje się przede wszystkim elegancko. Prosta podstawa w kształcie prostokąta sprawia, iż sprzęt sprawdzi się w profesjonalnym biurze, choć na stanowisku gamingowym może wyglądać nieco zbyt poważnie. Specyficzny kształt kolumny monitora nadaje mu nieco bardziej oryginalnego charakteru, zwłaszcza srebrne koło tuż pod nim. Wizualnie ciężko coś mu zarzucić, choć niekoniecznie musi on przypaść do gustu miłośnikom bardziej rzucających się w oczy dekoracji.
Trzeba jednak uważać przy ustawianiu sprzętu na biurku. Ten monitor oferuje całkiem imponujące możliwości ustalenia nachylenia kąta ekranu w pionie, a jego podpora pozwala na obracanie go w poziomie. Jednocześnie podstawa jest nieproporcjonalnie lekka względem samej matrycy. Sprawia to, iż w trakcie przenoszenia trzeba zachować szczególną ostrożność. Inaczej możemy monitor upuścić przy odrobinie nieuwagi, gdyż ekran będzie się odchylał i przesuwał wzdłuż kolumny. Na szczęście po ustawieniu go na powierzchni płaskiej wszystko jest stabilne i nic naszemu ekranowi nie grozi.
Ekran posiada jedno gniazdo HDMI, jedno wyjście i jedno wejście Display Port, a także gniazdo USB-C. To ostatnie może służyć zarówno do przesyłania obrazu – producent chwali zresztą ViewSonic VG2756-2K jako świetne urządzenie do łączenia z innymi ekranami – jak i ładowania telefonu czy laptopa. Wraz z kątami widzenia 178 stopni, zarówno w pionie jak i poziomie, a także filtrem światła niebieskiego, monitor pozwala na komfortową pracę choćby przez długi czas.
Działanie w praktyce
Bądźmy poważni, mamy 2024 rok, a ViewSonic VG2756-2K kosztuje około 1200 złotych. Jeszcze przed odpakowaniem nie miałem wątpliwości co do wysokiej jakości obrazu. Wszystko na ekranie jest ostre i wyraźne, a duża liczba ustawień pozwala na dopasowanie go do swoich potrzeb. Można narzekać na brak rozdzielczości 4K – zgodnie z nazwą, ekran zapewnia „tylko” 2K, czyli 2560 × 1440 pikseli. jeżeli jednak nam to nie przeszkadza, powinniśmy być całkowicie zadowoleni z jego działania w codziennej pracy.
Wspomniane powyżej ustawienia także spełniły moje oczekiwania. Ekran oferuje dwa menu – uproszczone i rozszerzone. To pierwsze daje nam tylko opcję wyboru trybu ekranu, regulację kontrastu i jasności, wybranie źródła obrazu oraz wejście do rozszerzonego menu. Wśród dostępnych trybów mamy biurowy, filmowy, MAC, monochromatyczny oraz gry. Dodatkowo pierwszy i ostatni z nich oferują po kilka wariantów, więc warto poeksperymentować. Natomiast menu rozszerzone oferuje o wiele więcej opcji, zwłaszcza w temacie ustawień OSD, zasilania czy trybów ECO.
Monitor ten posiada także na wyposażeniu głośniki, ale cóż, tutaj nie ma co oczekiwać cudów. Od biedy da radę obejrzeć z ich pomocą jakiś serial. Natomiast czy przy słuchaniu muzyki, czy grach, gdzie dźwięk jest bardziej istotny, nie ma co liczyć na zadowalające efekty. Lepiej brzmią głośniki w moim laptopie, a przecież i one nie są niczym, co warto chwalić.
Duży zakres regulacji
Na pochwałę za to zasługują wspomniane wcześniej opcje regulacji pozycji ekranu. W pionie pozwalają na regulację w zakresie 40 stopni, w poziomie zaś 90 stopni. Dodatkowo dzięki szynom wbudowanym w kolumnę monitora można ekran obniżyć niemal do samego blatu, bądź podnieść go do 17 cm powyżej powierzchni biurka. Jeszcze nigdy nie korzystałem ze sprzętu oferującego tak dużą swobodę regulacji. Kolumna monitora ma zresztą o wiele więcej funkcji. Jej góra może posłużyć za uchwyt do przenoszenia, a u mnie często robiła za stojak na słuchawki. Natomiast na spodzie znajduje się szczelina, przez którą można przepuścić kable w celu zwiększenia porządku na biurku.
ViewSonic VG2756-2K w grach
Podczas sesji z grami wideo, czy to na PC, czy konsoli, nie było już tak różowo. Wprawdzie da się na tym sprzęcie grać całkiem komfortowo, ale wymagający użytkownicy znajdą tutaj wiele powodów do narzekań. Brak 4K to poważny ubytek, niezależnie od platformy. O ile odświeżanie z częstotliwością 60Hz przy konsoli nie będzie przeszkodą, tak dla pecetowców jest to zdecydowanie mało – zwłaszcza dla miłośników rozgrywek sieciowych. Ekran nie oferuje też powszechnych już funkcji jak VRR czy HDR. Widać, iż nie jest to produkt dedykowany do gier wideo.
Podsumowanie ViewSonic VG2756-2K
Model, który otrzymałem do recenzji, ma rozmiar 27 cali. Czy to dużo, czy mało, to kwestia całkowicie indywidualna. Na moim niespełna metrowej szerokości biurku zajmuje zdecydowanie dużo miejsca, a w połączeniu z 17-calowym laptopem różnica rozmiaru była na takiej przestrzeni zbyt duża. Osobiście nie polecałbym go w przypadku, gdy nie macie nieco większej przestrzeni, a już zwłaszcza gdyby służyć miał głównie do grania. Za to jako drugi ekran do pracy był świetny, zwłaszcza w tym rozmiarze. Wygodnie mogłem mieć otwarte dwa-trzy dodatkowe okna bez poczucia ścisku, a wszystko było czytelne.
Natomiast jako ekran do konsoli sprawdzał się dobrze, zwłaszcza przy Xbox Series S, czy PlayStation 4, gdzie nikt nie oczekuje 4K. Dodatkowo tutaj 60Hz w niczym już nie wadzi. W porównaniu do mojego wiekowego telewizora, który zapewnia tylko rozdzielczość FullHD, ViewSonic VG2756-2K i tak oferował odczuwalną poprawę jakości. Jednak przy Xbox Series X oraz PlayStation 5 w tej cenie lepiej byłoby poszukać monitora typowo dedykowanego do grania, który pozwoli wyciągnąć o wiele więcej z możliwości konsol. Zdecydowanie nie jest to ekran stworzony z myślą o graniu, a głównym jego zadaniem jest jednak praca.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Za dostarczenie sprzętu na czas recenzji dziękujemy firmie Mindspot.
Udostępnienie sprzętu w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższej recenzji.
LUB