World of Tanks strzela prezentami – zgarnij mnóstwo nagród podczas Operacji świątecznych

news.5v.pl 1 dzień temu

Nie ma to jak święta – choinka, prezenty, śnieg i odgłos wystrzału pocisku odłamkowo-burzącego ze 105-milimetrowego działa czołgu M48 Patton. Grudzień ruszył pełną parą, a wraz z nim Operacje świąteczne w World of Tanks. Jak co roku Wargaming przygotował dla graczy mnóstwo zimowych atrakcji, a w roli czołgowego Mikołaja umieścił legendę filmów akcji – Jasona Stathama. Jak odnaleźć się w tym zalewie świątecznych nowości? Oto konkretna pigułka informacyjna.

Operacje świąteczne w World of Tanks – czym są?

W World of Tanks liczy się wytrzymały pancerz, duży kaliber i dominacja nad przeciwnikiem, ale choćby w grze nastawionej na intensywną rywalizację znajdzie się miejsce na serdeczność i prezenty – zbliżają się przecież święta! Dlatego też twórcy kontynuują tradycję zapoczątkowaną w 2016 roku i wprowadzają do gry Operacje świąteczne, czyli specjalne wydarzenie, trwające od 6 grudnia do 13 stycznia.

Ten najbardziej wyczekiwany przez społeczność gry moment w roku, daje czołgistom okazję do zgarnięcia wielu ciekawych bonusów, takich jak kamuflaże, czołgi czy inskrypcje – zdobyć je mogą zarówno obecni, jak i powracający czołgiści, dlatego Operacje świąteczne to idealny moment na odkurzenie swojego garażu po dłuższej przerwie.

Operacje świąteczne – najlepszy czas na granie w World of Tanks

Nie wiem, czy mogę tytułować się weteranem gry, ale moje konto w World of Tanks założyłem w 2011 roku i stoczyłem niespełna 10 tys. bitew. Choć nie gram już w WoT tak często, jak kiedyś, to w grudniu zawsze chętnie wracam za stery czołgów, bo kto jak kto, ale Wargaming akurat potrafi robić świąteczne wydarzenia.

Czytaj dalej poniżej

Kamuflaże, emblematy, animacje i cała masa innych, zimowych smaczków, nastrajają do celebrowania świąt w wyjątkowy sposób. Jakby tego było mało, gra sypie nagrodami na każdym kroku – i to nierzadko takimi, których nie da się zdobyć w żadnym innym okresie. Za każdym razem najbardziej zaskakuje mnie jednak to, jak dobrze World of Tanks wygląda pomimo upływu czasu – aż trudno uwierzyć, iż zacząłem tę przygodę 13 lat temu.

Operacje świąteczne 2025 – co można zdobyć?

Mawiają, iż darmowych czołgów nigdy dość, dlatego rozmowę o konkretach zaczniemy z grubej lufy. Pierwszy prezent otrzymujemy już po zalogowaniu do się gry w trakcie trwania Operacji. To średni czołg premium III poziomu – amerykański T3E2, który cechuje się przede wszystkim dobrą mobilnością.

Gracze otrzymają go od razu po wejściu do nowego, świątecznego garażu – a w zasadzie to ukrytego w nim miasteczka – który nie tylko wygląda niezwykle klimatycznie, ale też skrywa kilka interaktywnych elementów. Znajdziecie tam między innymi choinkę, którą można ubierać przy pomocy zasobów, pozyskiwanych przez aktywne granie. Ulepszanie miasteczka zwiększa poziom świątecznej atmosfery, a to gwarantuje dostęp do wirtualnej zawartości, takiej jak zwiększone PD bojowe czy premie do zdobywanych kredytów.

Uwagę graczy powinien zwracać także czołgowy kalendarz adwentowy. Ten obowiązuje od 1 grudnia do 1 stycznia i umożliwia codzienny odbiór bonusów. Warto pamiętać, iż można otwierać drzwiczki dla bieżącego i poprzedniego dnia.

Specjalne nagrody przygotował także tegoroczny Mikołaj, czyli Jason Statham. Tym razem jednak nie ma mowy o ugraniu czegoś za darmo – trzeba najpierw wykazać się w boju. Wirtualny sobowtór brytyjskiego aktora sprawuje pieczę nad kilkudziesięcioma wyzwaniami i zadaniami, które można wypełniać w Bitwach Losowych i Wielkich Bitwach. Od tak prostych rozkazów, jak wygranie bitwy po misje specjalne, które wymagają ukończenia 28 misji standardowych, ale za to otwierających dostęp do ciekawszych bonusów.

Po ich wypełnieniu czołgiści odblokują między innymi okolicznościowe style 2D, malowania czołgu i inskrypcje, a także Jasona Stathama w roli dowódcy czołgu – co interesujące postać korzysta z własnych ścieżek dialogowych, przygotowanych przez aktora. Na najwytrwalszych czołgistów czeka styl 3D Brytyjska Stal dla czołgu X poziomu Centuriona Action X.

Statham – choć niewątpliwie istotny – nie jest jedynym gościem w zimowym garażu World of Tanks. W sztabie (z biegiem wykonywanych zadań) będą pojawiać się też zwierzaki, takie jak pies Chaffee czy Kot z Redshire. Ukończenie zadań symaptycznych pupili to gwarancja takich gadżetów, jak dyrektywy wyposażenia, książeczki szkoleniowe, automatyczne systemy gaśnicze czy PD załogi. Wygląd zwierzaków także można zmieniać, równie prosto, co dekoracje w miasteczku Operacji świątecznych. Całkiem możliwe też, iż w wigilię przemówią ludzkim głosem – to musicie sprawdzić jednak samodzielnie.

Nie samymi nagrodami czołgista żyje. W World of Tanks gramy po to, by w towarzystwie ulubionych maszyn historycznych gnieść stal czołgów przeciwnika. Dlatego też do gry zmierza zupełnie nowy tryb Zimowy najazd. Oto, czym będzie się wyróżniać.

Zimowy najazd – nowy tryb w World of Tanks

Jeśli jesteście spragnieni zimowych krajobrazów, pełnych świątecznych smaczków, to Zimowy najazd jest zdecydowanie dla Was. Ograniczony czasowo tryb przeniesie graczy do śnieżnej krainy, inspirowanej grami planszowymi. Tryb będzie dostępny przez 3 kolejne zimowe weekendy, zaczynając od 13 grudnia. Tutaj także będziemy mieli do czynienia z przydatnymi nagrodami – każdy weekend to nowy rozdział z własnymi prezentami i wyzwaniami.

W trybie udział biorą 3 rodzaje czołgów (działających na zasadzie kamień-papier-nożyce):

Przewoźnik

  • Szybki ze zdolnościami ukrywania się
  • Specjalizuje się w wykrywaniu przeciwników i podkradaniu prezentów

Szturmowiec

  • Specjalista w eliminowaniu przeciwników
  • Posiada zdolności obrażeń strefowych i burzy śnieżnej (podobne działanie do EMP)

Wsparcie

  • Specjalista w kontroli pola bitwy
  • Zdolny stawiać wieżyczki strzelnicze

To nie koniec zasad. W Zimowym najeździe walczą 3 asymetryczne drużyny po 5 graczy każdy, a celem zespołów jest zebranie 50 prezentów i przetransportowanie ich do własnej bazy – przeciwnicy będą musieli zrobić zaś wszystko, by do tego nie dopuścić. Dla urozmaicenia rozrywki pierwszej fali bronią boty, które po zniszczeniu wyrzucają 4 prezenty. Wyeliminowanie z gry pojazdu gracza to zrzut jednego prezentu.

Najciekawszą stroną Zimowego najazdu jest jednak strona audiowizualna nowego trybu. W całości został wykonany na wzór papierowych ozdób – od mapy po czołgi.

Do odblokowania nagród konieczne jest zbieranie okolicznościowych monet, które można pozyskać za grę w każdym z weekendowych etapów, realizowanie misji czy codzienne logowanie. Monety wymienić można na unikatowe ozdoby 3D, dni konta premium, obligacje, kredyty czy darmowe XP. Zajrzyjcie więc do swoich zimowych garaży i korzystajcie z prezentów, nagród i atrakcji, bo czas świątecznej dobroci jest ograniczony.

Idź do oryginalnego materiału