Od momentu wydania, Path of Exile 2 został okrzyknięty zabójcą Diablo IV. Sukces wczesnego dostępu do gry zakłócił eksperymenty. Jednak nowy ARPG wciąż się rozwija, a nowa klasa zostanie wydana wraz z aktualizacją Dawn of the Hunt.
Ponieważ obie gry są do siebie bardzo podobne Jonathan Rogers zapytany o to, czy obawiają się konkurencji w gatunku. Odpowiedział krótko: nie, wcale. Rogers wyjaśnił, iż jest wystarczająco dużo miejsca, by obie gry mogły istnieć jednocześnie. Wiele graczy angażuje się w oba ARPG, a także w inne tytuły, takie jak Lost Ark i Grim Dawn. Rogers nie postrzega produkcji Blizzarda jako konkurencji.
W większości przypadków, przekonanie Rogersa, iż jest miejsce dla wszystkich, sprowadza się do istnienia treści sezonowych. Podobnie jak w Diablo IV, Path of Exile 2 ma sezony, które zachęcają graczy do powrotu z nową postacią. Ma to na celu odkrycie nowego buildu lub wyłącznie nowej zawartości.
„Społeczność graczy przyjęła ideę sezonu, w którym grasz w grę przez jakiś czas, przestajesz, grasz w coś innego, wracasz i grasz w następny sezon. Dopóki ludzie są gotowi wracać i grać w naszą grę przez miesiąc cztery razy w roku, to dla mnie nie ma problemu.”
Gatunek ARPG istnieje z Diablo od lat i to się nie zmieniło. choćby z pierwszym PoE, Diablo pozostało silną grą na rynku. Obie gry mogą nie tylko przetrwać razem, ale także ustanawiać rekordy w tych samych kategoriach.
źródło: videogamer.com