
Czy nadchodzi odwilż w game devie? Po trzech latach redukcji etatów, w ciągu których sektor zwolnił 34 tysiące osób na całym świecie, pojawia się światełko w tunelu. Firmy zaczęły więcej osób zatrudniać niż zwalniać. Jest szansa, iż zwolnienia spowolnią do najniższego poziomu od 2022 roku. Ale czy odwilż przyjdzie do Polski?
To były trzy ciężkie lata dla specjalistów od tworzenia gier. Zwolnienia przyspieszały – od 8,5 tysiąca w 2022 roku, przez 10,5 tysiąca rok później, do przeszło 15 600 w zeszłym roku. W samych tylko dwóch pierwszych miesiącach 2024 roku zwolniono około 8 tysięcy osób. To był skutek tego, iż na redukcję etatów zdecydowali się gamingowi giganci: Activision Blizzard, Unity Games, Electronic Arts czy Sony.
Odwilż w game devie w 2025 roku?
W tym roku jest szansa, iż będzie lepiej. Jak podaje Amir Satvat, specjalista od rynku pracy sektora gamingowego, w styczniu tego roku nowe zatrudnienia w game devie zrównały się ze zwolnieniami. Jak pisze Satvat, ” to nie oznacza, iż to jest trwałe zjawisko, ale zatrudnianie jest w trendzie wznoszącym.”
To wcale nie oznacza, iż znalezienie pracy będzie łatwe. Będzie tylko odrobinę mniej trudne, zwłaszcza dla doświadczonych deweloperów. Pamiętajmy – pracy szuka znaczna część tych 34 tysięcy osób zwolnionych w ostatnich trzech latach. A do nich dochodzą nowe osoby szukające szansy w game devie. Są to absolwenci szkół lub osoby zmieniające zawód, bo pamiętajmy, iż zarobki w branży wciąż są atrakcyjne, choćby jeżeli trudno jest znaleźć pracę.
O ile może się zwiększyć zatrudnienie w branży w tym roku? Satvat szacuje, iż spółki gamingowe zatrudniają w tej chwili około 13,5 tys. nowych osób rocznie. Przy obecnej prognozie zwolnień na 2025 rok na poziomie poniżej 10 tysięcy, oznaczałoby to delikatne zwiększenie zatrudnienia przez sektor w tym roku.
Odwilż do Polski chyba nie dotarła
Zwolnienia w spółkch gamingowych w zeszłym roku nie ominęły również Polski. Swoje zespoły redukowały na przykład People Can Fly czy CI Games. Na potężne cięcia etatów zdecydowały się niektóre mniejsze studia. O problemach niektórych z polskich deweloperów gier pisała w połowie zeszłego roku Sylwia Błach.
Niezbyt pocieszające wiadomości przyniósł również ostatni raport No Fluff Jobs na temat polskiego rynku pracy IT w 2024 roku. Według tego raportu, liczba ofert pracy w game devie spadła o ponad połowę w zeszłym roku i był to najgorszy wynik w całej branży IT.
Po tym spadku game dev jako specjalizacja spadł na przedostanie miejsce pod względem ofert pracy. Oferty pracy w gamingu to tylko 1,1% wszystkich ofert w sektorze IT. Gorzej ma tylko pozycja Agile/Scrum mastera. Jeszcze gorzej było w przypadku juniorów. W ich przypadku ofert było tak mało, iż No Fluff Jobs nie zdecydował się na podanie widełek oferowanych płac, twierdząc, iż „ogłoszeń w tym obszarze było zbyt mało, by wyciągać z nich jakościową próbę”. Czytaj – oferty można było policzyć na palcach jednej ręki drwala.
To było w zeszłym roku, ale może sytuacja się poprawiła? Niespecjalnie. Na No Fluff Jobs znajdziemy dwa ogłoszenia do pracy w game devie, na the:protocol siedem. Szału nie ma.
Jeśli zniechęciliście się do szukania pracy w game devie w Polsce i jesteście otwarci na okazje poza granicami kraju, to zajrzyjcie na stronę Amira Satvata – znajdziecie tam sporo użytecznych zasobów.
Źródło zdjęcia: Glenn Carstens-Peters/Unsplash