Co może łączyć uroczego bobra z grą survival horror? Techland pokazuje i wyjaśnia, prezentując Castor Woods, główną lokację w Dying Light: The Beast. Gwiazdą kampanii jest jedyny i niepowtarzalny Bober!
Podczas pracy nad światem Dying Light: The Beast zależało nam, aby był on wypełniony ukrytymi historiami, detalami i ciekawostkami, które sprawią, iż stanie się żywszy i jeszcze bardziej wciągający. W pewnym momencie nasi artyści wpadli na genialny pomysł i zaproponowali dodanie do tego świata bobrów – od razu nam się to spodobało. Wdrażanie pomysłu zaczęło się niewinnie i miał być to wyłącznie szczegół środowiskowy, ale koncepcja gwałtownie przerodziła się w coś znacznie większego…
– Tymon Smektała, Dyrektor Serii Dying Light
W ten sposób bobry stały się symbolem regionu i swego rodzaju maskotką znajdującego się tam rezerwatu przyrody. Pomysł tak bardzo spodobał się twórcom, iż umieścili bobry w wielu miejscach – jako posągi, plakaty, logotypy lokalnych firm, a choćby w herbie miasteczka. Tym samym stały się duchem Castor Woods.
Poniżej wiadomość od bobra Bobera, którą podzielił się z nami Techland:
Czołem, Drogi Przyjacielu!
Nazywam się Bober i jak sam widzisz, jestem bobrem. Będę Twoim osobistym przewodnikiem po Castor Woods. Pewnie zastanawiasz się, dlaczego to właśnie ja do Ciebie pisze. Już wyjaśniam, więc usiądź wygodnie i nastaw uszy!
Zapraszam Cię do Castor Woods!
Szczyt sezonu wakacyjnego trwa i pewnie ciągle myślisz sobie: O rany, jest tak gorąco, a minęło już tyle czasu, odkąd miałem trochę wolnego. Przydałoby mi się trochę odpoczynku w fajnym miejscu, najlepiej na świeżym powietrzu, wśród bujnej przyrody… a może choćby w towarzystwie jakiegoś fantastycznego bobra.
Cóż, tak się składa, iż mogę zaproponować to wszystko i jeszcze więcej! Wiem, wiem… trzeba przekonać gości super ofertą. Dlatego specjalnie dla Ciebie, zupełnie sam, nagrałem całkiem nową reklamę!
Zobacz najnowsze wideo:
Widzisz? Castor Woods to miejsce, w którym przeżyjesz WAKACJE ŻYCIA! I zdecydowanie nie można mu odmówić niepowtarzalnego… uroku.
To kraina pełna niespodzianek, mnóstwa sekretów do odkrycia i kilku niewinnych tajemnic, które sprawiają, iż wszystko jest ciekawsze!
Ale pewnie dalej zastanawia Cię, co wspólnego z Castor Woods mają bobry. Już tłumaczę – to wszystko jest zawarte w samej nazwie. Wiedziałeś, iż „Castor” to naukowa, łacińska nazwa bobra? To teraz już wiesz! Castor Woods dosłownie oznacza „Bobrzy Las” – gdy tylko tutaj trafisz, gwałtownie zrozumiesz dlaczego.
Mała ciekawostka: pewnego razu bobry, budując ogromną tamę, uratowały dolinę przed wielką powodzią. Od tamtej pory stały się oficjalnym symbolem tego regionu.
Jeśli chodzi o mnie – jestem uwielbianą maskotką Castor Woods. Dbam o to, żeby każdy odwiedzający został ciepło przyjęty i poczuł się jak w domu, wkładając w to całe serce. Naprawdę kocham to miejsce i osobiście dopilnuję, żeby Twoja wycieczka była idealna! W końcu na to zasługujesz! Na co więc czekasz? Twoja następna wielka przygoda jest dosłownie o jeden klik stąd! Castor Woods przyniesie doznania, których na pewno nie zapomnisz.
Pozostało jeszcze tylko jedno pytanie: Jesteś gotowy, by 22 sierpnia wspólnie ze mną przeżyć najlepsze wakacje EVER?!