Electronic Arts (EA) podjęło decyzję o uśmierceniu kilku kultowych gier. To oczywiście nie pierwsza fala odłączania wtyczek, ale każda z nich spotyka się z identycznym smutkiem społeczności. Na długą listę wpisano właśnie cztery produkcje wyścigowe, przy których prawdopodobnie niejeden nasz czytelnik spędził setki godzin. Pozostało zaledwie kilka miesięcy, by poświęcić wolny czas na wieloosobową zabawę. Potem taka możliwość przestanie istnieć.
EA raz jeszcze wkurzyło społeczność decyzją o wyłączeniu serwerów kultowych gier
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o akcji Stop Killing Games, to zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami. Gracze chcą wprowadzenia odgórnych przepisów uniemożliwiających zablokowanie dostępu do kupionej produkcji. Chodzi przede wszystkim o tytuły stające się wręcz bezużyteczne po likwidacji trybu online. Tego typu działania mają stać w sprzeczności z polityką nastawioną na konsumenta i sprzyjają wyłącznie wynikom finansowym wielkich korporacji.
Dlatego też internauci niekoniecznie pozytywnie spoglądają w stronę najnowszej decyzji, którą podjęła firma EA – popularna wydawca dał znać o nadchodzącym przejściu wybranych gier w tryb offline. Tym samym całkowicie znikną one ze sprzedaży na wszystkich platformach. Nie będzie również możliwości zabawy ze znajomymi, co znacząco ograniczy liczbę zainteresowanych użytkowników.
Mowa o czterech popularnych wyścigówkach:
- Dirt Showdown
- Dirt 3
- Grid Autosport
- Grid 2
To naprawdę smutna wiadomość dla wszystkich fanów kultowego studia Codemasters, które pod rządami EA i tak nie ma najlepiej. Wtyczka zostanie odłączona dokładnie 16 marca 2026 roku.
Nie zabrakło kilku słów pocieszenia, przede wszystkim dla fanów zbierania osiągnięć
Jeśli zaś zastanawiacie się nad opcją dalszego gromadzenia wszystkich osiągnięć, to przez cały czas będziecie mogli to zrobić, ale wyłącznie w przypadku Dirt Showdown. Reszta gier wymaga posiadania płatnych dodatków, które już od dawna nie są dostępne w cyfrowej sprzedaży. Sprawdźcie jednak czy nie posiadacie tych DLC w swoich bibliotekach. Kieruję te słowa zwłaszcza do stałych subskrybentów PlayStation Plus.
Niemalże wszystkie wyżej wymienione gry wyścigowe były dostępne w ramach comiesięcznego rozdawnictwa. Istnieje zatem ogromna szansa, iż w przeszłości odebraliście tytuły, ale nigdy ich nie uruchomiliście. Teraz warto to zrobić i przez kilka najbliższych miesięcy pokusić się o zabawę z innymi. Przez ten czas serwery prawdopodobnie będą tętnić życiem, ponieważ społeczność na pewno nie odpuści możliwości pożegnania się z ulubionymi produkcjami.
Zachęcam też do polowania na klucze do tychże tytułów lub zakupu wydań pudełkowych (na konsole). przez cały czas można je wyrwać po okazyjnych cenach i zyskać opcję sprawdzenia kultowych gier wyścigowych należących do ery PS3, PS4 oraz Xbox 360. Trudno wyobrazić sobie, by Electronic Arts nagle zmieniło zdanie i kiedyś przywróciło klasyki do powszechnej dystrybucji.
Marzyć jednak nikt nam nie zabroni.
Źródło: PlayStation Lifestyle / Zdjęcie otwierające: EA