Netflix już niedługo wzbogaci się o zupełnie nowy format. Na platformę trafią wybrane podcasty w formie wideo. Wszystko za sprawą zawiązanej właśnie współpracy ze Spotify, która obejmuje kilkanaście bardzo popularnych serii. Aktywni subskrybenci obejrzą odcinki poświęcone rozrywce, tematom życiowym czy seryjnym zbrodniom. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to prawdopodobnie biblioteka dostępnych treści będzie regularnie poszerzana o kolejne pozycje.
Netflix chce zaryzykować z nowym formatem, ale czy podcasty to dobra droga?
Nie da się ukryć, iż Netflix od dłuższego czasu stara się zostać dosyć kompleksową platformą streamingową. przez cały czas prowadzone są przecież inwestycje w branżę gamingową, już niedługo wybrane tytuły uruchomicie zresztą na swoich telewizorach. Do tego dochodzi regularna transmisja sportowych wydarzeń na żywo. Teraz przyszedł czas na kolejny eksperyment, trudno jednak w tej chwili stwierdzić czy ma on jakiekolwiek szanse powodzenia.
Jak wynika z najnowszego ogłoszenia, początek przyszłego roku przyniesie ze sobą możliwość oglądania podcastów wideo. Wszystko za sprawą współpracy ze Spotify, gdzie przecież znajdziemy mnóstwo ekskluzywnych produkcji. Teraz pojawią się one w kolejnym miejscu, co oczywiście pozwoli pozyskać dodatkowych odbiorców.
Początkowo jednak lista dostępnych pozycji nie będzie przesadnie długa:
- The Bill Simmons Podcast
- The Zach Lowe Show
- The McShay Show
- Fairway Rollin’
- The Mismatch
- The Ringer F1 Show
- The Ringer Fantasy Football Show
- The Ringer NFL Show
- The Ringer NBA Show
- The Rewatchables
- The Big Picture
- The Dave Chang Show
- Recipe Club
- Dissect
- Conspiracy Theories
- Serial Killers
Większość tych podcastów dotyczy tematyki sportowej, niektóre jednak powinny przypaść do gustu zwolennikom treści kulturowych czy lifestylowych. Nie obędzie się także bez kilku propozycji dla fanów gatunku true crime. Jest jednak jeden zasadniczy problem: pilotaż nowego formatu ruszy wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, ale już teraz są plany wejścia nowości na kolejne rynki. Trzeba więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Taka decyzja może pomóc w walce z konkurencją, która rośnie w siłę
Podcasty wideo są coraz popularniejsze, ale oczywiście konsumenci najczęściej sięgają po takie treści na YouTube. Nie jest to na rękę Spotify, więc kooperacja z innym streamingowym gigantem nie jest wbrew pozorem takim bezsensownym posunięciem. Netflix informuje, iż udostępniane treści nie będą (przynajmniej początkowo) zawierać oryginalnych przerw na segmenty sponsorowane. To bardzo dobra wiadomość.
Warto przy okazji wspomnieć, iż Netflix nie odkrył podcastów dopiero w tym momencie. Od długiego czasu powstają serie dotyczące poszczególnych seriali, ale trafiają one na różne usługi – znajdziecie je zarówno na YouTube, Apple Music czy Spotify właśnie. Bezpośrednie udostępnianie podcastów na swojej platformie było zresztą już sugerowane kilka miesięcy temu. Teraz nareszcie doczekaliśmy się oficjalnego ogłoszenia.
Kto wie, być może w przyszłości doczekamy się premiery podcastów, które obejrzymy wyłącznie na Netflix?
Źródło: Netflix / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@freestocks)