Trudno w to uwierzyć, ale na kultowej konsoli faktycznie można uruchomić komputerowy system. Swoją kreatywnością pochwalił się jeden z użytkowników, który opublikował materiał wideo przedstawiający cały proces. To prawdziwa gratka dla wszystkich fanów retro oraz nietypowych przedsięwzięć. jeżeli zatem kiedykolwiek chcieliście włączyć oprogramowanie Windows 95 na kurzącym się w piwnicy PS2 – nic nie stoi na przeszkodzie, by właśnie teraz rozpocząć absurdalną przygodę. Zresztą, zobaczcie sami.
Windows 95 i PS2 – niekonwencjonalne połączenie, które ma sens
Scena gier i urządzeń retro rozwija się niezwykle dynamicznie. Co ciekawe, choćby Microsoft nie przeszedł obok tego zjawiska obojętnie. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o zaskakującej aktualizacji konsoli Xbox 360, która trafiła do posiadaczy tego dwudziestoletniego sprzętu. Wprowadziła ona kilka zmian – zarówno tych pozytywnych, jak i niekoniecznie odpowiadających użytkownikom.
- Zrób sobie przysługę i pobierz te klasyki SEGA za darmo – zanim znikną na dobre
Swoją miłość do trącących myszką urządzeń postanowił wyrazić użytkownik o pseudonimie MeraByte, który prowadzi internetową działalność od stosunkowo niedawna. Najnowszy film sprawił, iż o jego youtube’owym kanale usłyszała pokaźniejsze grono odbiorców. Nie dziwię się, entuzjasta pokazał bowiem, iż na konsoli PS2 można uruchomić system Windows 95. Osiągnięcie zadowalającego efektu wymagało jednak sporych pokładów wiedzy, cierpliwości oraz pójścia na wiele kompromisów. Jak zatem do tego doszło?
Zacznijmy może od wyjaśnienia kilku kwestii. Legendarne urządzenie wykorzystuje architekturę MIPS, całkowicie odmienną od tej, na której bazują procesory x86 – to właśnie pod nie projektowany było amerykańskie oprogramowanie. Dlatego też pierwszym krokiem było obejście tych problemów. Jak to zwykle bywa, cuda zdziałał specjalny emulator. Nosi on nazwę Bochs i jego cel jest dosyć prosty: zmiana „osobowości” sprzętu tak, by rozumowała niczym pecet z przełomu minionego tysiąclecia.
To tylko ciekawostka, ale kusi podjąć się czegoś podobnego
Brzmi całkiem przyjemnie, ale to oczywiście dopiero początek przygody. Potem przyszedł czas na użycie dodatkowych narzędzi w postaci m.in. FreeMCBoot przerabiającego oprogramowanie konsoli tak, by mogła np. uruchamiać gry i pliki z poziomu zewnętrznego nośnika. Przydatne do włączenia programu instalacyjnego umieszczonego na pendrive, prawda? Do tego doszło kilka innych trików, trochę cierpliwości i… gotowe! Rezultat możecie obejrzeć powyżej, gorąco zachęcam.
Całość co prawda działa, ale w dosyć ograniczonym stopniu. Wyświetla się pulpit, interfejs oraz wszystkie inne elementy. Brakuje jednak obsługi myszy, opcji uruchamiania pecetowych gier czy wydajności umożliwiającej komfortową pracę. Dostaliśmy jednak dowód na to, iż się da – to chyba najważniejsze. Społeczność po raz kolejny dała pokaz swojej kreatywności.
- Nie uwierzycie, ale FAA dopiero teraz porzuca dyskietki i Windows 95
Tego typu nostalgiczny projekt daje nadzieję, iż scena retro nigdzie się nie wybiera. Dynamicznie rośnie liczba osób zrezygnowanych widokiem poczynań największych gamingowych gigantów.
Źródło: YouTube (@metrabyte03) / Zdjęcie otwierające: Microsoft, YouTube (@metrabyte03)