Polacy przepłacają za gry. UOKiK zajmie się drożyzną na Steam

1 dzień temu

Wygląda na to, iż zawyżone ceny gier odejdą w zapomnienie. Taką nadzieję przynajmniej mają użytkownicy, którzy właśnie dowiedzieli się o interwencji UOKiK. Przedstawiciele urzędu zaczęli przyglądać się sprawie, co finalnie może doprowadzić do tego, iż Steam nareszcie zacznie być przestrzenią sprawiedliwie traktującą mieszkańców naszego kraju. Trudno jednak stwierdzić, kiedy nadejdzie faktyczny przełom w sprawie.

Steam może zacząć traktować Polaków tak, jak innych. Nadchodzą istotne zmiany

Gracze nie od dziś trąbią o niesprawiedliwym traktowaniu mieszkańców naszego kraju. Automatyczny przelicznik walut na Steam nie sprawdza się bowiem najlepiej. Wskutek tego sporo produkcji jest w Polsce znacznie droższa niż w innych państwach. Czasami pomaga nagłośnienie problemu, niektórzy deweloperzy podejmują decyzję o aktualizacji cennika. Jednak już sama konieczność podejmowania takich kroków jest absurdalna i należałoby z tym skończyć.

Miarka w pewnym momencie się przebrała. Doszło do rozpoczęcia inicjatyw Polish Our Prices oraz Kurs na Steam, które spotkały się ogromnym uznaniem. Zwrócono się choćby z tym tematem do polskiego rządu – jego przedstawiciele obiecali nawiązać kontakt z UOKiK i przekazać stosowne materiały. Jak się okazuje, nie były to słowa rzucone na wiatr. Uzyskano właśnie odpowiedź na listy apelujące o wszczęcie postępowania i zmuszenie firmy Valve do sprawiedliwego traktowania polskich graczy.

UOKiK podobno prowadzi już stosowne postępowanie wyjaśniające, którego celem jest wstępne ustalenie kilku kwestii. Chodzi przede wszystkim o naruszenie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów lub Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. jeżeli dojdzie do wykrycia pewnych nieprawidłowości, to dopiero wtedy uzasadnione będzie wszczęcie postępowania antymonopolowego.

Polacy muszą płacić niemalże najwięcej na świecie za np. Hades II / Źródło zdjęcia: SteamDB

Przedstawiciele urzędu nie wspominają stricte o Steam i Valve, więc prawdopodobnie pod lupę postanowiono wziąć wszystkie najważniejsze firmy prowadzące gamingowe platformy dystrybucyjne.

Lepiej jeszcze nie skakać z radości, choć możecie zacząć robić pewne przymiarki

Warto mieć świadomość, iż do finału tej sprawy jeszcze daleko. Postępowania mogą ciągnąć się miesiącami, a choćby latami. Dlatego też niezwykle ważne jest uzbrojenie się w odpowiednią dawkę cierpliwości, gdyż jeszcze przez dłuższy czas Polacy prawdopodobnie będą niesprawiedliwie traktowani przez Valve i inne korporacje. Mimo wszystko coś się dzieje i istnieje ogromne prawdopodobieństwo, iż krzywdzący stan rzeczy niedługo odejdzie w zapomnienie.

Teraz jednak wciąż trzeba walczyć o swoje i informować deweloperów o niekorzystnym cenniku. Trudno przecież spodziewać się, by pomniejsze firmy za każdym razem sprawdzały czy automatyczne przewalutowanie faktycznie ma sens. Na szczęście nie brakuje osób regularnie obserwujących nowe premiery i reagujących na występujące nieprawidłowości.

Steam to bowiem największa platforma cyfrowej dystrybucji, więc liczba poszkodowanych Polaków jest naprawdę ogromna. Chyba nikt nie lubi przepłacać, prawda?

Źródło: GRYOnline.pl / Zdjęcie otwierające: Valve

gamingpolskaSteamuokik
Idź do oryginalnego materiału