Sony prawdopodobnie szykuje gamingową rewolucję. Gracze powinni doczekać się dwóch wariantów PS6 – stacjonarnego oraz przenośnego. Ten drugi model może niezwykle pozytywnie zaskoczyć ceną. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to japoński gigant wypuści sprzęt znacznie tańszy od konkurencji, a przy okazji wyróżniający się flagową specyfikacją. Intrygujące doniesienia zadebiutowały zaledwie kilka dni po starcie przedsprzedaży długo wyczekiwanego handhelda.
PS6 doczeka się przenośnego odpowiednika i powinien on skusić fanów stacjonarnej zabawy
Mowa oczywiście o ROG Xbox Ally, który na rynku zadebiutuje już za nieco ponad dwa tygodnie. Wtedy też konsumenci zyskają dostęp do słabszej i mocniejszej wersji. Koszt wynoszący zawrotne 3500 zł wywołał niemałą burzę wśród społeczności. Gracze są wręcz zszokowani i nie brakuje głosów krytyki sugerujących, iż podjęta decyzja jest celowa. Microsoft ma przygotowywać konsumentów na wysoką cenę kolejnej stacjonarnej konsoli. Krok w odwrotnym kierunku planuje wykonać konkurencja.
Udostępnione właśnie przecieki dotyczą urządzenia noszącego kodową nazwę Canis – to przenośny wariant PS6 mający pojawić się na rynku w bliżej nieokreślonej przyszłości. KeplerL2 (popularny insider) zwraca uwagę, iż propozycja od Sony będzie konsolą w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Mamy otrzymać sprzęt wyróżniający się dwukrotnie niższą mocą od niemalże pięcioletniego PS5.
Do tego dojdzie niewielki chipset zoptymalizowany pod kątem konkretnej specyfikacji. Sony ma ponadto szukać oszczędności wszędzie tam, gdzie to możliwe (chłodzenie, płyta główna, akumulator). jeżeli to wszystko znajdzie swoje potwierdzenie w rzeczywistości, to konsola powinna zostać wyceniona na 499 dolarów. Jest jednak jeden warunek – brak użycia wyświetlacza OLED, wtedy bowiem koszt znacząco by wzrósł.
Trudno zatem w tej chwili stwierdzić jaką ostateczną decyzję podejmie japoński gigant. Do ujawnienia konsoli prawdopodobnie pozostało jeszcze trochę czasu.

Kolejna przenośna konsola Sony może się udać, ale szanse powodzenia są naprawdę niewielkie
Warto przy okazji wspomnieć, iż Sony porzuciło rozwój przenośnych konsol wiele lat temu. Niewystarczający sukces PS Vita sprawił, iż producent praktycznie w całości skupił się na stacjonarnym doświadczeniu. Stosunkowo niedawno doczekaliśmy się co prawda urządzenia PS Portal, ale pozwala ono wyłącznie na streaming gier z PS5. Ostatnie aktualizacje zwiększyły atrakcyjność tego nietypowego sprzętu, ale trudno porównywać go do kultowego PSP.
Sony ma wiele do zrobienia, producent musi też doskonale zrozumieć oczekiwania i potrzeby swojej społeczności. Mniejsza wydajność wydaje się oczywistością i prawdopodobnie zbyt wiele osób nie będzie na to narzekać. Czy jednak będziemy świadkami ekskluzywnych gier czy autorskiego systemu wnoszącego coś do gamingowego świata? Czas pokaże.
Firma bez wątpienia chce konkurować ze Steam Deckiem czy Nintendo Switch 2 – przez cały czas jednak nie znamy choćby potencjalnej daty premiery przenośnego PS6. Kto wie, może jeszcze w tym roku poznamy pierwsze oficjalne szczegóły?
Źródło: ResetEra / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@kseverin)