Nowy RedMagic 11 Pro to nie tylko kolejny telefon – to technologiczna bestia, która może zrewolucjonizować mobilne granie. Z chłodzeniem wodnym, baterią o pojemności przekraczającej 8000 mAh i najnowszym Snapdragonem 8 Gen 5, ten telefon zapowiada się na najpotężniejsze urządzenie gamingowe 2025 roku. Premiera już w październiku.
RedMagic 11 Pro – ekstremalny poziom mobilnego grania
RedMagic 11 Pro to odpowiedź Nubii na coraz większe wymagania fanów mobilnych gier. Producent podano postawił na ekstremalną wydajność i nowatorski system chłodzenia. Sercem urządzenia będzie Snapdragon 8 Elite Gen 5 – układ, który w testach syntetycznych wypada choćby o 16% lepiej niż konkurencja. W połączeniu z 16 GB pamięci RAM i najnowszym Androidem 16, telefon ma oferować płynność działania, której nie powstydziłyby się laptopy gamingowe.
Jednym z największych atutów RedMagic 11 Pro jest system chłodzenia – tu Nubia idzie na całość z „podwójnym chłodzeniem Feng Shui”, łączącym komorę parową, aktywny wentylator i wodne cyrkulacje. Zapomnij o telefonie, który po 15 minutach PUBG-a robi się jak patelnia. Ten model ma utrzymywać temperaturę poniżej 40 stopni choćby podczas godzinnych sesji. Dla laików: to jak mała lodówka w telefonie. Dzięki certyfikatowi IP68 telefon jest odporny na wodę i pył, więc deszcz nie przeszkodzi Ci w grze – choć korzystanie z urządzenia w takich warunkach może nie być najwygodniejsze. Poprzednie modele RedMagic już były za to chwalone, ale 11 Pro podnosi poprzeczkę.

Ekran, który pochłania użytkownika oraz bateria na cały dzień (i noc)
Według przecieków telefon otrzyma płaski panel z podekranową kamerą do selfie, co poprawi estetykę i immersję w grach — brak notcha czy wycięcia sprawia, iż ekran jest jednolitą taflą. Do tego dojdzie wysoka częstotliwość odświeżania oraz zoptymalizowane sterowanie dotykiem, czyli elementy absolutnie najważniejsze dla konkurencyjności w segmencie gamingowym. Rozwiązanie z „niewidoczną” kamerką brzmi efektownie, choć pozostaje pytanie, czy jakość zdjęć sprosta oczekiwaniom.
A co z baterią? W erze, gdy telefony padają po kilku godzinach netflixa, RedMagic 11 Pro kontruje akumulatorem o pojemności minimum 8000 mAh. To wzrost o ponad 1000 mAh w porównaniu do RedMagic 10 Pro, co przekłada się na do 12 godzin ciągłego grania lub dwa dni normalnego użytku. Wsparcie dla ładowania 200 W (przez dedykowaną ładowarkę biurkową) oznacza pełne naładowanie w mniej niż 30 minut.
Premiera RedMagic 11 Pro coraz bliżej
RedMagic 11 Pro to nie tylko krok naprzód w świecie mobilnych technologii – to skok o kilka generacji. Chłodzenie wodne, ogromna bateria, ekran bez kompromisów i ekstremalna wydajność czynią z niego urządzenie, które może zdominować rynek gamingowych telefonów. W szerszym kontekście, RedMagic 11 Pro podkreśla trend mobilnego gamingu, który rośnie o 20% rocznie. W świecie, gdzie e-sporty przyciągają miliony widzów, takie urządzenia jak to zacierają granicę między telefonem a konsolą. W czasach, gdy producenci prześcigają się w tworzeniu coraz smuklejszych i bardziej eleganckich telefonów, RedMagic 11 Pro idzie pod prąd. To urządzenie jest bezkompromisowe, wręcz brutalne w swojej filozofii – zamiast balansować między wydajnością a eleganckim designem, Nubia całkowicie postawiła na moc. Jakby tego było mało, nie tylko „przestawiła wajchę” w stronę ekstremalnej efektywności, ale w pewnym momencie po prostu ją złamała. Premiera już 17 października w Chinach, a globalna dostępność spodziewana jest pod koniec roku.
Źródło: Notebookcheck / Zdjęcie tytułowe: weibo / RedMagic