Samsung stawia na 6G. AI połączy nas szybciej niż myślisz

5 godzin temu

Samsung wchodzi na ścieżkę 6G – technologia, którą jeszcze kilka lat temu uznawano za coś bardzo odległego, staje się celem realnym. Firma już współpracuje z liderami branży, takimi jak Ericsson, Nokia, Qualcomm, Meta oraz Verizon, aby przygotować grunt pod tę przyszłość. Znalezienie nowych pasm częstotliwości, testy przepustowości, standardy 3GPP, wszystko to są elementy, które muszą być dopracowane, zanim 6G stanie się czymś więcej niż teorią. Dzięki dużym inwestycjom badawczym Samsung robi co może, żeby być na przedzie.

W centrum tych działań stoi Next-Generation Communications Research Center. To tam opracowywane są rozwiązania sieciowe, które mają łączyć AI z komunikacją – myśl o tym, iż twoje połączenie internetowe będzie adaptowało się do warunków, przewidywało zakłócenia i optymalizowało jakość w czasie rzeczywistym. Zamysł ambitny, ale jeżeli się uda, 6G może być prawdziwym game changerem dla mobilności, VR, internetu rzeczy i wszystkiego, co wymaga szybkiego, niezawodnego łącza.

Dlaczego 6G ma sens tu i teraz

Wiele firm i użytkowników już dziś doświadcza limitów sieci 5G: opóźnień w grach, przeciążonych stacji bazowych, problemów z przesyłem pola realizmu w filmach 4K/8K i wideo na żywo. 6G, przynajmniej w wizji Samsunga, ma być odpowiedzią na te wyzwania. Wyobraź sobie streaming realistycznej wirtualnej rzeczywistości, autonomiczne samochody komunikujące się błyskawicznie, inteligentne miasta, w których infrastruktura sieciowa reaguje na potrzebę – wszystko to wymaga łącza bardzo szerokiego i o niskiej latencji.

Ponadto kooperacja z innymi graczami branży oznacza, iż rozwój 6G nie będzie zadaniem jednego producenta, ale całego ekosystemu technologicznego. Standaryzacja, testy w terenie i wspólne prototypy mogą przyspieszyć ten proces, ale też podnoszą ryzyko, bo im więcej stron, tym trudniej dogadać się co do parametrów i kompatybilności.

Samsung Galaxy S25 Ultra

Wyzwania przed nami

Ale zanim zaczniemy planować przyszłość z 6G, są przeszkody, które muszą zostać pokonane. Po pierwsze: infrastruktura. Budowanie stacji bazowych z niską latencją, anten, chipów kompatybilnych z nowymi pasmami – to ogromny koszt i czas. Potrzebna będzie spora moc obliczeniowa i zużycie energii, co rodzi pytanie: jak bardzo przyjazne dla środowiska będzie 6G w praktyce?

Po drugie: regulacje i prawne aspekty. Do tej pory wiele pasm częstotliwości było rozdysponowanych i często istnieje presja na udostępnianie widma. Kto decyduje, kto kontroluje i zarządza – to mogą być punkty zapalne. Ochrona prywatności, bezpieczeństwo danych i interoperacyjność między operatorami to kolejne tematy, które muszą być uporządkowane, zanim sieć będzie powszechnie zaufana.

Co to oznacza dla użytkowników?

Jeśli Samsung i jego partnerzy zrobią wszystko porządnie, 6G może oznaczać, iż w ciągu najbliższych lat zapomnimy o „bufferowaniu”, zauważalnych opóźnieniach w wideokonferencjach czy problemach z jakością połączeń na obszarach wiejskich. Technologie wymagające szybkiego przesyłu danych, takie jak telemedycyna, praca zdalna, VR, holograficzny streaming – staną się bardziej użyteczne.

Trzeba też spojrzeć szerzej na potencjalne skutki gospodarcze. 6G to nie tylko szybszy internet w telefonie, ale także ogromne zmiany w sektorach przemysłu. Inteligentne fabryki mogłyby korzystać z sieci w czasie rzeczywistym do kontroli robotów i maszyn, rolnictwo precyzyjne zyskałoby narzędzia do zdalnego monitorowania plonów i pogody, a transport publiczny i prywatny mógłby działać w pełnej synchronizacji dzięki natychmiastowej wymianie danych. W takim scenariuszu 6G staje się fundamentem kolejnej fali cyfrowej transformacji, w której każde urządzenie, od samochodu po domowe AGD – będzie stale połączone z siecią i reagujące na bieżąco. To wizja odważna, ale już dziś intensywnie testowana przez laboratoria Samsunga i jego partnerów.

Dla konsumentów to może być także okazja do nowych usług: elastycznych planów internetowych, nowych urządzeń z antenami 6G, aplikacji, które korzystają z połączeń o ekstremalnej przepustowości. Ale wszystko to zależy od tego, czy rozwój będzie przebiegać sprawnie, a koszty będą przystępne.

Źródło: SamMobile

Sieć 3G przestaje działać. Wymiana telefonów to priorytet
Samsungsieci komórkowe
Idź do oryginalnego materiału