W grach szukamy najczęściej dobrej zabawy i możliwości zrelaksowania się. Twórcy często nam to jednak utrudniają, niepotrzebnie komplikując rozgrywkę lub po prostu zalewając grę reklamami. Na szczęście nie wszyscy idą tą drogą.
Sliding Seas jest tego dobrym przykładem. Mamy tu do czynienia z relaksującą grą logiczną. Opiera się na znanej i lubianej mechanice łączenia elementów (match-3). Wszystko otoczone jest miłą dla oka oprawą i przemyślaną historią – naszym zadaniem jest ratowanie rozbitków i rozbudowa wyspy.
Sliding Seas – relaksująca gra logiczna
Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Zakupy w aplikacji: 3,59 zł – 159,99 zł / Android: 5.1 i nowsze
Zasady są proste. Połączenie przynajmniej trzech takich samych elementów powoduje ich “ulepszenie”. W ten sposób z wody otrzymamy kawałek lądu, a później postawimy na nim dom.
Każdy kolejny poziom podnosi poprzeczkę i pojawia się większe pole gry. Dostępne są również bonusy i ułatwienia. Wszystko to jest dobrze przemyślane. Do naszej dyspozycji są setki poziomów.



Gra nie męczy reklamami. Oglądamy je tylko wtedy, gdy chcemy uzyskać jakiś bonus. To uczciwy układ. Dostępne są również mikropłatności, które mogą przyspieszyć zabawę.
Minusy? Brakuje języka polskiego, ale to adekwatnie jedyna i niezbyt wielka niedogodność
Sliding Seas to bardzo udany tytuł. Przyjemna rozgrywka i starannie wykonana oprawa sprawiają, iż gra daje sporo satysfakcji. Nie męczy i nie frustruje przy tym udziwnieniami i reklamami. Polecam.