Tęsknisz za Nintendo 3DS? Anbernic szykuje coś niesamowitego

3 tygodni temu

Dla wielu graczy Nintendo 3DS to symbol dzieciństwa i setki godzin spędzonych nad dwoma ekranami. Choć dziś można uruchomić jego gry dzięki emulatorom na telefonach czy handheldach, doświadczenie nigdy nie było w pełni komfortowe – jeden ekran to zdecydowanie za mało. Teraz na scenę wkracza Anbernic, producent znany z solidnych retro urządzeń, który zapowiedział model z podwójnym wyświetlaczem. To właśnie brakujący element w świecie retro handheldów.

Anbernic – specjalista od retro handheldów

Chińska marka Anbernic od lat buduje swoją pozycję wśród fanów emulacji. Jej urządzenia, takie jak RG351 czy RG405, pozwalały na komfortowe granie w klasyki z PlayStation, Game Boya czy Segi. Jednak w przypadku Nintendo DS i 3DS zawsze pozostawał problem – jak odwzorować dwa ekrany na jednym panelu? Rozwiązania programowe istniały, ale były niewygodne i sztuczne. Dopiero teraz firma zdecydowała się na krok, który wydawał się oczywisty: stworzenie handhelda z dwoma ekranami, inspirowanego oryginalnym designem Nintendo.

Handheld ANBERNIC RG DS wzorowany na Nintendo 3DS / Źródło: youtube.com/@ANBERNIC

Nowy model, roboczo nazwany Anbernic RG DS, to urządzenie w formie muszelki, które od razu przywołuje wspomnienia z czasów 3DS-a. Producent zapowiada, iż sprzęt będzie kosztował mniej niż 100 dolarów, co czyni go jedną z najtańszych propozycji na rynku. Wyposażony w dwa ekrany, pełny zestaw przycisków i dwa analogi, ma być dedykowany przede wszystkim do emulacji gier z DS-a i 3DS-a. Co ważne, dolny ekran ma odwzorowywać oryginalną rozdzielczość 256×192 piksele, co pozwoli na wierniejsze odczucia podczas rozgrywki.

Pod względem wyglądu RG DS mocno nawiązuje do klasyki – dostępne będą warianty kolorystyczne inspirowane konsolami Nintendo, w tym czerwony, niebieski czy biały. Dla fanów nowoczesnych akcentów przewidziano także wersję przezroczystą, która odsłania wnętrze urządzenia.

Dlaczego dwa ekrany to przełom?

Emulacja Nintendo DS i 3DS na jednym ekranie zawsze była kompromisem. Gracze musieli wybierać między wyświetlaniem obu ekranów obok siebie (co zmniejszało czytelność), a przełączaniem się między nimi – co zabijało dynamikę rozgrywki. W przypadku gier takich jak „The Legend of Zelda: Phantom Hourglass” czy „Pokémon Sun/Moon” dolny ekran był integralną częścią sterowania i interfejsu. Bez niego doświadczenie traciło sens.

Handheld ANBERNIC RG DS – zapowiedź / Źródło: youtube.com/@ANBERNIC

Nowy handheld Anbernica eliminuje ten problem. Dzięki dwóm ekranom gracze mogą wreszcie poczuć się tak, jakby trzymali w rękach prawdziwego DS-a. Podobne możliwości oferują wprawdzie droższe konsole konkurencji, takie jak AYANEO, jednak ich cena jest nieporównywalnie wyższa. Anbernic proponuje rozwiązanie budżetowe, które wreszcie czyni emulację DS-a i 3DS-a dostępną dla szerszego grona graczy.

Co wiemy o specyfikacji?

Choć Anbernic nie ujawnił jeszcze pełnych parametrów technicznych, przecieki wskazują na system Android, co otwiera drogę do szerokiej gamy emulatorów i aplikacji. Urządzenie ma posiadać dwa porty USB-C, slot na karty microSD oraz klasyczny zestaw przycisków z podwójnymi triggerami. Można spodziewać się raczej średniej mocy procesora – w końcu cena poniżej 100 dolarów nie pozwala na topowe podzespoły. Jednak w przypadku emulacji DS-a i 3DS-a nie jest to problem, bo wymagania sprzętowe tych konsol są stosunkowo niskie.

Ja? Jestem totalnie za. jeżeli tylko ten sprzęt faktycznie trafi na rynek, będę jedną z pierwszych osób, które bez wahania klikną przycisk kup.

Źródło: androidauthority.com, ANBERNIC / Zdjęcia: ANBERNIC

gaminghandheldNintendoretro
Idź do oryginalnego materiału