Chciałoby się powiedzieć – żarty się skończyły, mobilny e-sport właśnie wskoczył na wyższy poziom. Redmagic, chińska marka technologiczna, zaprezentowała w Chinach swoją najnowszą flagową serię produktów – telefony Redmagic 11 Pro. O tym, czy urządzenia te rzeczywiście będą w stanie sprostać wymaganiom, choćby największych entuzjastów mobilnej rozgrywki, jeszcze się przekonamy. Sama specyfikacja robi jednak spore wrażenie.
Przede wszystkim chłodzenie
Za kulturę pracy telefonów Redmagic 11 Pro odpowiadać będzie układ Snapdragon 8 Elite Gen 5, wspierany przez gamingowy układ graficzny RedCore R4 oraz system pamięci RAM (LPDDR5T) i superszybką pamięć do przesyłu danych (UFS4.1 PRO). Mimo, iż zastosowane podzespoły mogą wzbudzać duże zaufanie wśród społeczności telefonowych graczy, to największe wrażenie wydaje się robić zastosowany system chłodzenia. Redmagic 11 Pro chłodzą się bowiem dzięki fluorowanego płynu klasy serwerowej, stosowanego do tej pory najczęściej w takich przypadkach, jak duże superkomputery czy centra danych. Tego rodzaju chłodzenie jest w stanie zapewnić stabilną pracę w temperaturach choćby od -60 do 108 stopni. Cały układ jest dodatkowo wspierany przez ulepszony wentylator Turbo Fan 4.0, obracający się z prędkością do 24 000 obrotów na minutę.


Dobór takich podzespołów i zastosowanie wspomnianej technologii przyczyniły się do tego, iż telefony Redmagic 11 Pro osiągnęły w testach AnTuTu wyniki na poziomie 4,358 miliona punktów. Pozostając jeszcze przez chwilę w temacie chłodzenia, warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden element, co prawda bardziej estetyczny niż techniczny, ale dla wielu użytkowników może mieć znaczenie. Podczas uruchamiania gier na Redmagic 11 Pro, półprzezroczysty pierścień z tyłu obudowy zaczyna się obracać, zapewniając ciekawy, futurystyczny efekt.

Wyświetlacz w Redmagic 11 Pro to OLED-owy BOE X10 o rozdzielczości 2688×1216
Co więcej, matryca ta osiąga jasność na poziomie 2000 nitów oraz odświeżanie do 144 Hz. telefony chińskiej marki są znane z tego, iż nie posiadają żadnych wcięć w przestrzeni roboczej wyświetlacza – dokładnie taki sam zabieg zastosowano w przypadku modeli z serii 11 Pro. Obiektyw przedniego aparatu został ukryty pod taflą wyświetlacza, podobnie zresztą jak ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych.
Jeśli chodzi o pozostałe podzespoły, z pewnością warto podkreślić obecność dwóch aparatów głównych w tylnej części obudowy: 50 Mpix główny (1/1,55’’, f/1,88, OIS) oraz 50 Mpix ultraszerokokątny (120° f/2.2). Wspomniany wcześniej, przedni aparat posiada natomiast matrycę 16 Mpix.
Smartfony Redmagic 11 Pro zasilane są potężnym akumulatorem 8000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 80W. Użytkownicy mogą również liczyć na wsparcie modułów łączności 5G, Wi-Fi 7 (2,4/5/6 GHz), Bluetooth 6.0, USB-C 3.2 oraz NFC. Niestety, w oficjalnych komunikatach brak w tej chwili szczegółów na temat wsparcia technologii eSIM oraz dostępnej wersji systemu Android. Prawdopodobnie będzie to Android 16, nie wiadomo jednak, jak długi okres wsparcia aktualizacjami urządzenia otrzymają.


W Chinach urządzenia Redmagic dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych: Transparent Silver, Transparent Black, Black oraz Silver. Na rodzimym rynku telefony wyceniono, w zależności od konfiguracji, następująco:
- 12 + 256 GB: 4999 juanów (ok. 2553 zł),
- 16 + 512 GB: 5699 juanów (ok. 2911 zł),
- 16 GB + 1 TB: 6999 juanów (ok. 3576 zł),
- 24 GB + 1 TB: 7699 juanów (ok. 3933 zł)
Premiera telefonów Redmagic 11 Pro na świecie zaplanowana jest na 3 listopada 2025 roku.
Na koniec, w ramach ciekawostki… W sieci można się już natknąć na materiały wideo, na których twórcy internetowi prezentują sylwetkę wspomnianego urządzenia, jego możliwości oraz różnego rodzaju pomiary. Przykład takiego wideo możecie już dziś obejrzeć m.in. na kanale Via Tech (film do odtworzenia także poniżej).
Źródło: mat. prasowe / Zdjęcie otwierające: Redmagic